Dramatyczna interwencja w Bolesławcu
W Bolesławcu policja intensywnie poszukiwała młodej kobiety, która usiłowała wszelkimi siłami uniknąć swojej kary dwóch lat pozbawienia wolności. Gdy funkcjonariusze dotarli do miejsca, gdzie ukrywała się kobieta, jej brat stanął w jej obronie. Mężczyzna w wieku 29 lat wyciągnął nóż i maczetę, grożąc śmiercią policjantom. Teraz sam musi stawić czoła konsekwencjom swoich czynów.
Sąd Rejonowy w Bolesławcu ogłosił wyrok w sprawie 29-letniego mężczyzny, który kilka miesięcy wcześniej zaatakował policjantów nożem i maczetą, w desperackiej próbie ochrony swojej siostry przed zasądzoną karą. Poszukiwana kobieta musiała odbyć karę dwuletniego pozbawienia wolności. Jak relacjonuje bolesławiecka policja, 29-latek zagrażał życiu funkcjonariuszy:
- Mężczyzna, chcąc uniknąć zatrzymania członka rodziny, zaatakował policjantów wymachując maczetą, a następnie nożem. Ponadto groził uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia oraz znieważył wulgarnie interweniujących mundurowych. Zaraz po zatrzymaniu sprawca został tymczasowo aresztowany - opisuje asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska z KPP w Bolesławcu.
Po ogłoszeniu wyroku, mężczyzna nie zamierzał podporządkować się decyzji sądu. Podobnie jak jego siostra, znalazł się na liście poszukiwanych osób. Jednak szybko został zatrzymany i przeniesiony do więzienia. Teraz czeka go rok i 4 miesiące pozbawienia wolności.
Tutaj zostało zatrzymane rodzeństwo:
Zobacz też:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
