Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małże czuwają nad jakością wody dla Rzeszowa

Bartosz Gubernat
Krzysztof Łokaj
W MPWiK w Rzeszowie uruchomiono system biomonitoringu jakości wody. Jego najważniejszym elementem są małże, którym do muszli przypięto elektrody połączone z komputerem.

Innowacyjny system kontroli jakości wody został właśnie uruchomiony w Zwięczycy, gdzie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ujmuje wodę z Wisłoka.

Na co dzień jej jakość jest kontrolowana przez laboratorium, ale teraz jego pracowników wspomagają małże, będące częścią systemu biomonitoringu. Osiem mięczaków zamkniętych jest w specjalnym zbiorniku, przez który cały czas przepływa woda doprowadzona z ujęcia na rzece.
- Każda małża ma do muszli przyczepioną elektrodę, która kontroluje poziom jej otwarcia. Informacja o nim jest przekazywana do komputera i wyświetlana na monitorze. Każdy mięczak jest tu oznaczony innym kolorem - mówi Maria Tendera, technolog, zastępca kierownika stacji uzdatniania wody.

Im muszla bardziej otwarta, tym jakość wody lepsza. Alarm informujący o poważnym zanieczyszczeniu sygnalizowany jest zamknięciem muszli przez wszystkie osiem małż.

- Te osobniki są najbardziej czułe na obecność w wodzie metali ciężkich, pestycydów, cyjanków i zanieczyszczeń ropopochodnych - mówi Maria Tendera. Koszt zakupu systemu to 84 tysiące złotych, a jego utrzymanie kosztuje 40 zł dziennie. - Na razie go wypożyczyliśmy, ale zamierzamy wykupić go na własność - mówi Robert Nędza, prezes MPWiK Rzeszów.

Aby zachować wysoką wydajność systemu małże będą wymieniane co trzy miesiące. Zbyt długie przebywanie w wodzie tych samych osobników mogłoby zaburzyć proces kontroli jakości wody.

Małże to zwierzęta odżywiające się poprzez filtrację wody. W ciągu godziny potrafią w ten sposób wykorzystać nawet 1,5 litra cieczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto