Janusz Mazur, prezes Podkarpackiego Okręgu Związku Lekkiej Atletyki i jeden z trenerów w Resovii, uważa, że ze strony miasta zabrakło dobrej woli. - Nie dostałem sygnału, że są nowe druki, wysłałem wniosek na starym. Można było zadzwonić, dać sygnał, że zmieniły się druki. A sprawa została potraktowana służbowo i odmówiono nam pomocy - mówi z żalem.
Stanisława Sienko, wiceprezydent Rzeszowa podkreśla, że miasto nie mogło postąpić inaczej.
- Takie sprawy odbywają się na zasadzie przetargu. Urzędnik nie może nic poprawiać w dokumentach. Trzeba po prostu dobrze wypełniać dokumenty
- tłumaczy wiceprezydent.
Co to oznacza dla sekcji? Miasto jest w zasadzie jedynym jej sponsorem. W 2019 roku na lekko atletykę w Resovii przekazało 80 tysięcy złotych.
Janusz Mazur nie ma złudzeń, że bez wsparcia z miasta sekcja nie przeżyje i zawodnicy będą musieli znaleźć inne kluby.
Wiceprezydent Sienko rysuje jeszcze dla sekcji szanse.
- Za kilka tygodni odbędzie się kolejny przetarg. Jeśli Resovia złoży odpowiednio wypełniony wniosek, będzie mogła liczyć na pomoc - uspokaja .
Trener Mazur ciągle liczy na wsparcie ze strony miasta , ale też obawia się, że teraz kwota, jaką otrzyma sekcja, będzie dużo mniejsza
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?