Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leki dla chorych z Ukrainy czekają w piwnicy! Brak podpisu urzędnika

AK
internet
Medykamenty z Podkarpacia dawno już zostały przekazane na Ukrainę. Niestety, chorzy nie mogą z nich korzystać. Ponad dwie tony leków może stracić ważność.

Choć transport już miesiąc temu dotarł na Ukrainę, leki wciąż leżą w szpitalnej piwnicy w Haliczu. Antybiotyki oraz inne medykamenty z Rzeszowa wspomagające leczenie górnych dróg oddechowych nie są używane, tymczasem na oddziale reanimacji umierają kolejni chorzy na grypę.

Mer rejonu halickiego śle pisma do ministerstwa w Kijowie. Na razie dowiedział się, że tak naprawdę chodzi o nazwy leków. W Polsce obowiązuje inna nazwa, na Ukrainie inna. A składy leków są te same. Wystarczy je porównać i zadecydować. Brakuje podpisu jednego urzędnika!

Polskie Ministerstwo Zdrowia nie podjęło jeszcze wiążących decyzji. Obiecuje jednak, że sprawę doprowadzi do końca. Najczarniejszy scenariusz to powrót leków do Rzeszowa. Trzeba je będzie zutylizować w piecach WSK. To będzie sporo kosztować.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto