- Poszedłem do stacji krwiodawstwa w Rzeszowie, żeby oddać krew dla chorej dziewczynki – opowiada pan Piotr z Rzeszowa. – Na miejscu dowiedziałem się, że do 9 kwietnia nie będę mógł tego zrobić. W Rzeszowie nie ma problemu braku krwi?
- Zapotrzebowanie na krew jest sezonowe – tłumaczy Zenobia Lewanowicz z RCKiK w Rzeszowie. Zimą zwykle potrzebujemy jej mniej. Poza tym szpitale mają teraz mniejsze kontrakty i mniej zamawiają. W takiej sytuacji my nie możemy pobierać więcej, bo się zmarnuje. Krew ma tylko 42 dni ważności.
Lewanowicz wyjaśnia jednak, że w szczególnych przypadkach RCKiK nie odmówi pobrania krwi - prosimy dawców krwi o odłożenie decyzji o oddaniu krwi, ponieważ mamy nadmierne zapasy, jeśli dawca bardzo chce oddać krew, bo np. nie poszedł do pracy, może oddać krew.
- Taka sytuacja jest w całym regionie. Wszystkich grup krwi obecnie mamy w nadmiarze. Trzeba pomagać gdy trzeba! - podsumowuje
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?