Jeszcze w poniedziałek wydawało się, że większość radnych pojawi się w ratuszu. Aby ograniczyć ryzyko infekcji, pracownicy urzędu miasta specjalnie przygotowali salę na wtorkowe obrady. Pomieszczenie zostało zdezynfekowane, a przy wejściu miała być położona mata dezynfekcyjna.
Planowano zmianę ustawienia stołów, zrezygnowano z kawy i herbaty. Porządek obrad miał być ograniczony tylko do tych uchwał, które są najpilniejsze i które trzeba przyjąć ze względu na urzędowe terminy załatwienia spraw.
Pilną kwestią jest zmiany granic Rzeszowa. Aby miasto mogło przyłączyć sąsiednie sołectwa od nowego roku, wniosek do MSWiA za pośrednictwem wojewody musi być złożony do końca marca. Na wniosek prezydenta rada ma wnioskować o przyłączenie Racławówki Doły z gminy Boguchwała, Pogwizdowa Nowego z gminy Głogów Małopolski i Malawy z gminy Krasne.
Radni mają służbowe tablety z zainstalowanym systemem do udziału w sesjach. System ten umożliwia zdalne głosowanie. Dlaczego nie skorzystano z tego rozwiązania?.
- Taka organizacja sesji wymaga przygotowania i przeszkolenia radnych, a także testów systemu. Nie zdążyliśmy tego jeszcze zrobić, dlatego wtorkowa sesja odbędzie się tradycyjnie, w ratuszu
– tłumaczył w poniedziałek przed południem Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa, w obliczu zagrożenia zaproponował ograniczenie składu rady.
- Wyjątkowo w obradach nie wezmą udziału dyrektorzy wydziałów urzędu, urzędnicy, a także mieszkańcy miasta – zapowiadał.
Zaproponował też, aby przewodniczący klubów ustalili, którzy radni przyjdą na sesję, a którzy zostaną w domach.
Chodziło o to, aby było kworum.
- Ale z tych ustaleń nic nie wyszło. Dlatego nie wiem, ilu radnych pojawi się w ratuszu i czy będzie ich na tyle dużo, abyśmy mogli podejmować uchwały – narzekał Andrzej Dec.
Ostatecznie w poniedziałek po godz. 15 Andrzej Dec poinformował jednak, że sesja zostaje odwołana.
- Telefoniczne potwierdziliśmy, że wprawdzie na sesji byłoby 16 radnych, zatem quorum mielibyśmy zapewnione, ale wśród nich zabrakło któregokolwiek z członków prezydium, więc nie miałby kto tej sesji poprowadzić. Biorąc pod uwagę całkiem liczne głosy radnych, że sesji nie powinniśmy zwoływać, dopóki nie będzie możliwe przeprowadzenie jej w sposób zdalny, będę oczekiwał, że taka możliwość - przynajmniej techniczna, a może i formalno-prawna w najbliższym czasie się pojawi. Myślę, że realny jest najbliższy piątek – mówi Andrzej Dec.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?