- Po tym, jak w ubiegłym tygodniu, bodajże w piątek, jedna z pielęgniarek oddziału noworodkowego źle się poczuła, zrobiono jej testy na obecność koronawirusa - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. - Wynik wyszedł pozytywny.
W tej sytuacji badaniami objęto wszystkich pracowników oddziałów ginekologiczno - położniczego i noworodkowego.
- Na ponad 30 przebadanych osób, pozytywne wyniki potwierdzono u 5
- mówi rzecznik Chłodnicki.
Wszyscy objęci zostali kwarantanną. Nieoficjalnie wiemy, że jedna z pielęgniarek najprawdopodobniej trafiła do szpitala w Łańcucie. Oddziały zostały poddane dezynfekcji, ale nie pracują, bo brakuje personelu.
Po 10 dniach, jeśli testy będą ujemne, pracownicy powoli będą wracać na oddziały. Z kim zakażony personel medyczny miał kontakt, ustala sanepid.
Dziś przed południem na Izbę Przyjęć Szpitala Miejskiego w Rzeszowie trafiła starsza kobieta w bardzo ciężkim stanie, z podejrzeniem koronawirusa.
- Dlatego Izba Przyjęć też została zamknięta - mówi Maciej Chłodnicki. - Wyniki testu tej pacjentki powinny być znane jutro.
ZOBACZ TEŻ: Masowe zwolnienia w USA. O sytuacji w czasie pandemii opowiada dziennikarz z Nowego Jorku
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
