Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korki w Rzeszowie? Kierowcy często sami są sobie winni [FILM]

rafik12
rafik12
rafik12
Z powodu budowy okrągłej kładki dla pieszych, wyłączono dwa pasy ruchu na al.Piłsudskiego, a kierowcy zaczęli narzekać na korki i utrudnienia. Problem w tym, że sami nie ułatwiają zadania...

Chciałem sprawdzić, jak wygląda sytuacja na skrzyżowaniach z ulicami poprzecznymi (np. z ulicą Targową), na których często dochodzi do łamania przepisów przez kierowców i blokowania przez nich drogi.
Na miejscu okazało się, że mimo korka na Piłsudskiego, skrzyżowanie nie jest zablokowane i ruch na ulicy Targowej odbywa się w miarę płynnie. Czyżby kierowcy nagle nauczyli się zachowywać w takiej sytuacji? Niestety nie. To policja ręcznie kierując ruchem i zatrzymując samochody przed skrzyżowaniem, doprowadziła do odblokowania go. .
Gdy pisałem o problemie na tym skrzyżowaniu w komentarzach zarzucano brak działań policji w takich sytuacjach. Teraz policja wzięła się do roboty i opanowała chaos. Z obserwacji wynika, że policja na razie pouczała kierowców jak mają się zachować, ale niepokornych może ukarać mandatem 300 zł oraz odmaja 2 pkt. karnymi.
Niestety gdy tylko policjant na chwilę zszedł ze skrzyżowania, sytuacja wracała do normy i kierowcy nawet widząc umundurowanych policjantów nic sobie z tego nie robili. Może, dlatego że niektórzy mimo zdania egzaminu na prawo jazdy nie znają przepisów i uważają że jadą prawidłowo? Jak powiedział policjant naskrzyżowaniu, jest to całkowity brak wiedzy o podstawowych zasadach ruchu drogowego, taki kierowca widzi tylko zielone światło, nie myśli o tym czy ma możliwość zjechania ze skrzyżowania, myśli tylko o sobie.
Policjant zatrzymywał samochody na Piłsudskiego, a w pewnym momencie ta sama sytuacja miała miejsce na ulicy Targowej, samochody nie mogąc zjechać ze skrzyżowania blokowały tym razem al. Piłsudskiego w kierunku mostu Lwowskiego oraz skręcających z ulicy Targowej w Piłsudskiego. Wynika z tego że policja musiałaby się zajmować tylko tym i stać na każdym skrzyżowaniu na każdym wylocie ze skrzyżowania.
Można to było zaobserwować 400 metrów dalej, na skrzyżowaniu ulicy Lwowskiej z ulicą Rejtana. Kierowcy skręcający z Rejtana w Lwowską blokowali przejazd samochodom jadącym w stronę ronda Pobitno. Co możnazauważyć na filmie, ze znajomością przepisów mają problem również zawodowi kierowcy MPK.
Do znudzenia można powtarzać: Samochody wjeżdżające na skrzyżowanie mimo tego, że nie mają możliwości jego opuszczenia łamią artykuł 25. punkt 4. Kodeksu Drogowego który mówi:
Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nimnie ma miejsca do kontynuowania jazdy. Powtórzmy, grozi za to 300 zł mandatu karnego oraz od maja gdy wejdzie w życie nowy Taryfikator, będzie groziło 2 punkty karne.
W tej chwili jedyną radą dla kierowców jest omijanie al. Piłsudskiego i douczenie się w tej kwestii gdyż takiesytuacje zdarzają się w cały mieście.
Macie inne pomysły na rozwiązanie tego problemu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Korki w Rzeszowie? Kierowcy często sami są sobie winni [FILM] - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto