Pracownicy urzędu miasta poprosili mieszkańców o opinię na temat pomysłu prezydenta, by zamknąć dla samochodów gruntownie zmodernizowaną ulicę 3 Maja. Wyjątkiem byłaby tylko zgoda na wjazd dla pojazdów służb ratunkowych i firm komunalnych dbających o miasto.
W poniedziałek ratusz ogłosił wyniki ankiet. - Wypełniło je 2139 mieszkańców - wylicza Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. - Za wprowadzeniem zakazu opowiedziało się 1726 osób, czyli 80,6 procent. Przeciwko było 410 osób, co daje 19,1 procent, natomiast 3 głosy były nieważne.
- Zakaz będzie obowiązywał prawdopodobnie już od poniedziałku - dodaje Maciej Chłodnicki. - To już dawno powinno być zrobione i nie tylko na 3 Maja - komentują rzeszowianie. - Zobaczcie, jak wyglądają ulice w Belgii, Holandii, Niemczech. Zresztą nie trzeba szukać daleko. Przykładem może być Łódź z ulicą Piotrkowską. Miasto ma być dla ludzi, a nie stalowych puszek - uważa internauta Julian.
Inny zwraca uwagę, że dotąd ciągle trzeba było uważać nie tylko na pędzących rowerzystów, ale jeszcze na samochody, co było bardzo uciążliwe. Nasi rozmówcy sugerują, że porządek z ruchem należy zrobić również w alei Pod Kasztanami, gdzie trzeba uciekać na boki, uważając, by nie wpaść do fosy, bo jedzie sznur samochodów.
Główne prace na ul. 3 Maja skończyły się w sobotę. Teraz trwają jeszcze roboty kosmetyczne, wykończeniowe, jak np. ustawianie kwietników na latarniach, sprzątanie. Potem będzie czas na odbiory techniczne.
ZOBACZ TEŻ: Ulica 3 Maja w Rzeszowie po remoncie
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?