- Niestety w dalszym ciągu prawa kobiet są łamane, w dalszym ciągu nie ma dostępu do legalnej i bezpiecznej aborcji. Dlatego musimy walczyć. W prawach człowieka nie może być kompromisu, dlatego zgniłemu kompromisowi mówimy nie
- mówiła do zgromadzonych Agnieszka Itner podczas strajku kobiet w Rzeszowie 2 listopada.
Strajk kobiet Rzeszów: nie dla zgniłego kompromisu
Odniosła się tym samym do zapowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy o złożeniu do sejmu projektu zmiany ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Projekt ten ma wprowadzić nową przesłankę, która pozwoli przerwać ciążę w przypadku wystąpienia wad letalnych, czyli gdy badania wskażą, że dziecko urodzi się martwe, albo z nieuleczalną wadą, która będzie prowadzić do jego śmierci. To jednak nie satysfakcjonuje organizatorów jak i uczestników odbywającego się już od blisko dwóch tygodni strajku kobiet. W dalszym ciągu walczą o dostęp do legalnej i bezpiecznej aborcji.
- Dlaczego życie ma się zaczynać od połączenia plemnika z komórka jajową? Bo oni tak chcą? Każdy ma swoje poglądy odnośnie tego, kiedy życie się zaczyna. Ale są ignoranci, którzy mają w sobie tyle pychy, że pomimo swojej niewiedzy mogą mówić jak mamy żyć. Tak się buduje totalitaryzm
- mówił do uczestników jeden z organizatorów poniedziałkowego protestu.
Strajk kobiet w Rzeszowie 4 listopada
Jak protest będzie wyglądał 4 listopada? Póki co nie wiadomo, organizatorzy nie zdradzają zbyt wiele.
- 4 listopada spotykamy się pod Pomnikiem Czynu Rewolucyjnego Kobiet by dalej walczyć o nasze prawa! Do zobaczenia w środę o 17.00! - zachęca Manifa Rzeszów.
Co ciekawe, ostatnim razem do mikrofonu dopuszczono młodą dziewczynę, przeciwniczkę aborcji. Powiedziała wtedy, że kobieta ma prawo decydować o swoim ciele, ale dziecko to już nie jej ciało. Organizatorzy odpowiedzieli jej, że nikogo do niczego nie zmuszają, a jedynie chcą mieć prawo wyboru.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?