Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kładka łącząca Boguchwałę z Budziwojem ma zostać rozebrana. - Nie burzcie jej - apelują mieszkańcy

Redakcja
Archiwum
Zgodnie z decyzją nadzoru budowlanego, kładka łącząca Boguchwałę z Budziwojem ma zostać rozebrana. Dla mieszkańców tej okolicy to często najkrótsza droga do pracy, dla innych atrakcja turystyczna i cel wypraw rowerowych.

Piesza kładka na Wisłoku łączy Boguchwałę z dzielnicą Rzeszowa – Budziwojem. O planach rozbiórki poinformował nas czytelnik. – Nie pozwólcie jej zburzyć – denerwuje się. Najbliższy most na Wisłoku będzie dopiero w Zarzeczu. 6 kilometrów dalej. A kładką wielu z nas chodziło do pracy, czy na zakupy.
Kładkę lubią rowerzyści
– Przeprawa dawniej służyła pracownikom Zapelu. Teraz jest przede wszystkim atrakcją turystyczną – tłumaczy Bogdan Sierpiński Dyrektor Wydziału Infrastruktury Urzędu Miejskiego w Boguchwale.
Przeprowadzaliśmy kiedyś rozpoznanie w internecie i okazało się, że cieszy się dużym zainteresowaniem rowerzystów.
Decyzję o rozbiórce wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie. – Stan techniczny kładki pogarsza się – mówi Grażyna Głowiak, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Decyzja nie jest jednak ostateczna. Odwołały się od niej władze Boguchwały. – Zostaliśmy zobowiązani do rozbiórki, a przecież kładka leży na terenie dwóch gmin – tłumaczy Sierpiński. Dlaczego tylko my mamy za to zapłacić? Czekamy na decyzję Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Kto zapłaci za kładkę?
W Boguchwale przyznają, że pieniędzy na odbudowę nie przewidzieli w budżecie. - Jeśli jednak władze Rzeszowa zgodziłyby się uczestniczyć w kosztach, to jesteśmy otwarci na dyskusję – mówi Sierpiński,
Zainteresowaliśmy problemem kładki prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca. – Sprawę sprawdzimy – obiecuje. Jeśli się okaże, że kładka nie leży w Rzeszowie możemy w 1/3 sfinansować jej remont. Jeśli natomiast leży w granicach miasta, wyremontujemy ją w całości na własny koszt.
Wstępnie poparcie dla remontu kładki zadeklarowali przewodniczący klubów zasiadających w Radzie Miasta.
– Wszystko zależy od ostatecznego kosztu inwestycji, ale na pierwszy rzut oka mogę powiedzieć, że poparlibyśmy tę sprawę – mówi Andrzej Dec, przewodniczący klubu radnych PO.Podobną deklarację usłyszeliśmy w PiS-ie.
- Jeżeli prezydent znajdzie pieniądze, to myślę, że poparlibyśmy ten wniosek. To jasne, że skoro kładka jest potrzebna, należy ją utrzymać – potwierdza Jadwiga Stręk.
Do sprawy wrócimy.
Krystian Herba, trialowiec z Rzeszowa:W Rzeszowie jest wprawdzie sporo miejsc, gdzie można jeździć na rowerze, ale skoro jest taka atrakcja i ludzie z niej korzystają, to nie należy z tego rezygnować. Takie miejsca są nam potrzebne.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kładka łącząca Boguchwałę z Budziwojem ma zostać rozebrana. - Nie burzcie jej - apelują mieszkańcy - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto