Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kino Zorza wychowała tysiące mieszkańców Rzeszowa. Powstaje o tym film

Piotr Samolewicz
Piotr Samolewicz
Kadr z filmu „Zorza”
Kadr z filmu „Zorza” Mirek Mazurkiewicz
Młoda reżyserka Ewa Kitlińska kręci swój pierwszy film. Jest nim dokument „Zorza” o rzeszowskim kinie szczycącym się 65-letnią historią. Zorza jest jednocześnie jednym z najdłużej działających nieprzerwanie śródmiejskich kin w kraju.

Film wybrzmi przesłaniem, że Zorza wychowała tysiące mieszkańców Rzeszowa i nadal wychowuje, że ma swoje dzieci należące do wielu pokoleń. – Udało nam się zaobserwować, że kino jednoczy wiele pokoleń rzeszowian, zarówno widzów, jak i pracowników kina. W filmie pokażemy wielką miłość rzeszowian do tego miejsca – mówi reżyserka i jednocześnie scenarzystka „Zorzy”.

By pokazać, jak kino jest zżyte z ludźmi, reżyserka zbiera ich wspomnienia i refleksje na ten temat. Wspomnienia można przesyłać na adres producenta Na Pole Films [email protected] lub przynosić do kina.

Zorza powstała 65 lat temu w okresie zimnej wojny i posiada w podziemiach schron. Do podziemi zajrzała ekipa filmowa, gdzie znalazła wiele artefaktów z epoki PRL, m.in. stare bilety pracownicze.

– Zaskoczyło mnie, że budynek Zorzy jest bardzo przestrzenny, że jest bardzo duży, od piwnic aż po piętra. Na górze są biura, w których kiedyś mieściły się Zjednoczenie Rozpowszechniania Filmów i firma Apollo Film, do których należała Zorza - Ewa Kitlińska nie ukrywa, że jest fanką takiej socrealistycznej architektury.

Siedziba Zorzy ma dla niej nostalgiczny, a jednocześnie domowy charakter. „Kino jest dla mnie drugim domem, który pachnie drewnem, kurzem i starością. Domem, w którym dzieje się magia i mieszają różne światy. Domem, do którego wracam i którego szukam w każdym mieście. Bo tylko wtedy mogę poczuć to miasto głębiej. A Zorza? Zorza jest moim Cinema Paradiso” - pisze reżyserka w eksplikacji o filmie.

Przedstawia się ona jako miłośniczka tworzenia i oglądania filmów, entuzjastka brutalistycznej architektury i książek. Jest współzałożycielką firmy producenckiej Napole Films. „Zorza” jest jej pierwszym filmem.

Na planie zdjęciowym Ewie Kitlińskiej towarzyszy operator Mirek Mazurkiewicz, producentem jest Katarzyna Mazurkiewicz, a projekt współfinansuje Podkarpacka Komisja Filmowa w Rzeszowie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kino Zorza wychowała tysiące mieszkańców Rzeszowa. Powstaje o tym film - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto