Warte ponad milion złotych świąteczne oświetlenie zostanie z mieszkańcami Rzeszowa nieco dłużej niż początkowo planowano, bo do końca lutego, a nie do połowy.
- Demontaż ma zacząć od połowy miesiąca. Całe oświetlenie ma zostać zdemontowane do końca lutego
- zapewnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Jak dodaje rzecznik, zdecydowano się przedłużyć umowę z firmą, która tego roku dostarczyła oświetlenie o dwa tygodnie, ponieważ w końcu przyszła prawdziwa zima.
- Chcemy, aby te oświetlenie zostało jeszcze na chwilę stwarzając atmosferę, której brakowało trochę podczas świąt - mówi.
W takim razie to ostatni miesiąc na zrobienie sobie zimowego zdjęcia ze świąteczną iluminacją w tle. W tym roku na Rynku zgodnie z tradycją stanęła 16-metrowa choinka, w towarzystwie kolorowej lokomotywy. Uwagę przykuwają także dwa niedźwiedzie polarne na 3-maja.
Co roku Rzeszów na ozdobienie miasta w okresie Bożego Narodzenia wydaje coraz więcej pieniędzy z kasy miasta. W latach 2019/2020 świąteczne iluminacje kosztowały rzeszowian około milion złotych. W tym roku kosztowało ono 1,3 mln złotych.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?