Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Judoka Millenium Rzeszów po raz trzeci mistrzem. Teraz Puchar Świata

#Łukasz Pado
Michał Bartusik i trener Piotr Majcher wrócili z Katowic w świetnych humorach
Michał Bartusik i trener Piotr Majcher wrócili z Katowic w świetnych humorach archiwum millenium rzeszów
Znakomicie spisał się na mistrzostwach Polski Michał Bartusik. Judoka Millenium wygrał wszystkie walki i sięgnął po trzeci w karierze tytuł kategorii 66 kg.

Choć kategoria do 66 kg słynie z wyrównanej stawki, Bartusik nie miał w Katowicach godnego konkurenta. W kolejnych pojedynkach pokonał Dominika Chybczyńskiego (AZS AWFiS Gdańsk), Grzegorza Wieczorka (Czarni Bytom) i Jakuba Zięcia (AZS-u UW Warszawa). Wszystkie walki rzeszowski judoka kończył przed czasem efektownymi rzutami.

W finale Michał spotkał się z Arkadiuszem Makarewiczem z Gwardii Wrocław, który wcześniej pokonał m.in. Patryka Wawrzyczka z AZS-u AWF Katowice, jednego z faworytów turnieju. Finał również zakończył się przed czasem, ale tym razem z powodu dyskwalifikacji zawodnika z Wrocławia, a nie w wyniku punktowej akcji naszego zawodnika. Makarewicz został ukarany za zbyt pasywną postawę.

- Dziwne to było, wyglądało jakby rywal bał się otwartej walki z Michałem, nie pozwolił się do siebie zbliżyć, zrywał uchwyt. Mimo że dostał trzy ostrzeżenia, nadal był pasywny, za czwartym razem zgodnie z regulaminem walka została przerwana - tłumaczy Piotr Majcher, trener zawodników Millenium Rzeszów. - Cieszę się, że Michał jest w doskonałej formie, bo teraz pora na zawody Pucharu Świata.

Nie tylko Michał

Oprócz Michała, Millenium wystawiło w MP czterech innych zawodników, co okazało się być najlepszym wynikiem w historii podkarpackiego judo. Bliski medalu był - walczący w kat. 60 kg - Sebastian Rogoża. W walce o półfinał uległ Franciszkowi Dąbrowskiemu z Warszawy i został sklasyfikowany na 5. miejscu.

Poza podium znalazł się też Michał Majcher, kat. 90 kg. W pierwszej swojej walce trafił na medalistę mistrzostw Europy Jakuba Ozimka z AZS AWF Warszawa i pożegnał się z turniejem.

- Mamy niedosyt, bo walka była na remis, ale Michał popełnił błąd, poprawiając sobie pasek, co bez zgody sędziego jest zabronione. Dostał karę i przez to przegrał - ubolewa trener, a prywatnie ojciec Michała, który niedawno w Pucharze Polski w Oleśnicy wywalczył brąz. Dziewiąty w swojej kategorii był z kolei Adrian Błażejewski, a w eliminacjach odpadł Grzegorz Gajór.


Zobacz tez: 4 PKO Maraton Rzeszowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto