Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Japończyk Takenori Kuroi nowym piłkarzem Lecha Rypin

Tomasz Błaszkiewicz
Tomasz Błaszkiewicz
Japończyk Takenori Kuroi z prezesem Lecha Sławomir Stefańskim.
Japończyk Takenori Kuroi z prezesem Lecha Sławomir Stefańskim. Fot. Lech Rypin
W środę do Lecha Rypin dołączył 20-letni Takenori Kuroi. Japończyk przez kilka dni przebywał w Rypinie, wziął udział w meczach sparingowych i ostatecznie przekonał do siebie zarząd i sztab szkoleniowy Lecha.

Takenori Kuroi może grać jako pomocnik lub napastnik. Piłkarz dobrze zaprezentował w ostatnich sparingach Lecha. W weekendowym starciu z Kasztelanem Sierpc strzelił gola i zaliczył dwie asysty. Wcześnie zawodnik reprezentował barwy japońskiego klubu Shizuoka Sangyo University SC.

20-latek ma pomóc Lechitom w walce o III ligę.

W środę rypinianie przegrali w wyjazdowym meczu sparingowym z Wisłą II Płock 1:3. Jedynego gola dla Lecha strzelił Marcin Baranowski.

W środę nie zagrali Maciej Rożnowski i Radosław Lewandowski (walczą z kadrą KPZPN w finale UEFA Region's Cup) oraz Paweł Lewandowski (sprawy osobiste).

Takenori Kuroi tym razem gola nie strzelił, ale miał swoje okazje. Co ciekawe przegrał pojedynki z nowym bramkarzem Wisły Płock (PKO Ekstraklasa) Krzysztofem Kamińskim, który przez ostatnie 5 lat grał w Japonii. W środę zagrał w rezerwach.

Była to pierwsza porażka w sparingach Lecha.

Lech Rypin

Wda Świecie 3:1 (2:1)
Wkra Żuromin 7:2 (2:0)
Grot Kowalki 11:0 (5:0)
Wkra Żuromin 8:2 (6:0)
Kasztelan Sierpc 5:3 (2:1)
Wisła II Płock 1:3 (0:1)

Strzelcy (35)
Daniel Jasieniecki 8
Maciej Rożnowski 7
Radosław Lewandowski 3
Martyn Trędewicz 2
Jakub Wrzosiński 2
Szymon Moszczyński 2
Radosław Fodrowski
Paweł Lewandowski 2
Maciej Jankowski 2
Piotr Buchalski
Błażej Dąbrowski
samobójcza
Jakub Trędewicz
Takenori Kuroi
Marcin Baranowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rypin.naszemiasto.pl Nasze Miasto