6 z 12
Poprzednie
Następne
Jak się żyło Polakom w latach 20. XX wieku? Jazz i kabaret nie był dla wszystkich
Nędza w miastach
Powszechnymi problemami w miastach były bezdomność i włóczęgostwo. Międzywojenne schroniska dla bezdomnych były olbrzymimi konglomeratami – jedno z najsłynniejszych warszawskich schronisk zajmowało 15 hektarów, na których znajdowało się 67 baraków, zamieszkanych przez 4 tysiące osób. Wielu społecznikom leżał także na sercu los kobiet, które bieda zmusiła do prostytucji. Kobiety te oddawały się za przysłowiową kromkę chleba i nierzadko padały ofiarą przemocy. W międzywojniu szalały też choroby weneryczne.