Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Izba Celna rekwiruje automaty do gier. W Rybniku ma ich 3200

Barbara Kubica
Magazyn Izby Celnej w Rybniku
Magazyn Izby Celnej w Rybniku Barbara Kubica
Blisko 6800 nielegalnych automatów do gier zarekwirowała na Śląsku Izba Celna. Na dzień dzisiejszy około 3 tysiące nich znajduje się z magazynie tej instytucji w Rybniku. Dziś Izba Celna w Rybniku otworzyła swoje magazyny, by pokazać jak walczy z nielegalnym hazardem. Okazja ku temu była - właśnie dziś rano Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach umorzył postępowanie w sprawie subsydiarnego aktu oskarżenia wobec 5 funkcjonariuszy w tym kilku z Rybnika oraz Szefa Służby Celnej, w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków. W ten sposób przedstawiciele branży próbują bronić się przez wymiarem sprawiedliwości.

W ciągu ostatnich 5 lat, czyli od momentu kiedy weszła w życie ustawa hazardowa, w całym kraju funkcjonariusze Izby Celnej zajęli ponad 42,5 tysiąca nielegalnych automatów do gier. Sporo z nich, bo blisko 6800 celnicy zajęli w województwie Śląskim. Dziś w Rybniku sukcesami Izby Celnej w walce z nielegalnym hazardem chwalił się szef Izby Celnej nadinspektor Jacek Kapica. Okazję miał ku temu wyśmienitą. Dziś rano bowiem Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach umorzył postępowanie w sprawie subsydiarnego aktu oskarżenia wobec 5 funkcjonariuszy, w tym także samego Szefa Służby Celnej, w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków. Wczoraj (24 czerwca 2015 r.) decyzje o umorzeniu postępowania w podobnej sprawie podjął Sąd Rejonowy w Gdyni.

Prywatne akty oskarżenia kierowane przez żyjących z hazardu, przeciwko celnikom, to stosunkowo nowy sposób w jaki branża bronić się chce przed działaniami celników. W takich aktach oskarżenia pozywani są bezpośrednio i imienni celnicy którzy na przykład o zarekwirowaniu automatu zdecydowali, albo w całej akcji brali udział. Tak było w przypadku dwóch funkcjonariuszy Izby Celnej z Rybnika, oraz Leszek Skura, Naczelnik Urzędu Celnego w Rybniku, czy sam szef Izby Celnej. - Subsydiarne, czyli quasi prywatne akty oskarżenia przeciw funkcjonariuszom celnym to próby wywarcia presji na celników przez organizatorów nielegalnych gier hazardowych, chcących skłonić funkcjonariuszy do zaniechania stosowania prawa. W przypadku wnoszenia przeciwko funkcjonariuszom subsydiarnych aktów oskarżenia w związku z zajmowaniem automatów do nielegalnych gier hazardowych Służba Celna podejmuje i podejmować będzie w przyszłości wszelkie dostępne prawnie środki, mające na celu ochronę wykonujących swe obowiązki celników przed tego typu próbami nacisku – powiedział Jacek Kapica, szef Służby Celnej, po ogłoszeniu decyzji Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach.

Akt oskarżenia przeciwko rybnickim celnikom złożył przedsiębiorca, którego automaty zostały zarekwirowane na terenie Radzionkowa. - Nie sądzę, by taki akt oskarżenia podziałał na mnie jak straszak. On raczej motywuje do jeszcze większego wysiłku i wytężonej pracy - mówi nam starszy kontrole Jarosław Dąbrowski z Urzędu Celnego w Rybniku.

Nie ma się co dziwić, że osoby zarabiające na hazardzie robią, co mogą, by przed działaniami Izby Celnej się bronić. To niezwykle dochodowa branża. - Rynek w Polsce szacowany był w 2009 roku na ok 11 mld złotych. Według naszych wyliczeń właściciel nielegalnego automatu zarabiał na jednym takim urządzeniu od 5 do 15 tysięcy złotych miesięcznie - mówi nadinspektor Kapica.

Kontrolą salonów gier, które coraz częściej przypominają ukryte twierdze, gdzie wejście mają tylko konkretne osoby, a wejścia broni strażnik, w Rybniku zajmuje się grupa ok. 15 celników. To ich zasługą jest, że w magazynie Urzędu Celnego w Rybniku jest ok. 3200 nielegalnych automatów do gier. - Salony gier coraz częściej przypominają meliny z czasów prohibicji za oceanem. Hazard odbywa się w zamkniętych magnetycznymi drzwiami pomieszczeniach, gdzie wchodzi się na przykład na ustalone hasło. Nie raz, nie dwa korzystamy z pomocy strażaków czy policji, by do środka takiego salony wejść - mówi Włodzimierz Wołczew, dyrektor Izby Celnej w Katowicach.

Aby całkowicie zlikwidować chęć nielegalnego zysku, czerpanego z gier na przykład przez właściciela restauracji czy baru, konieczne są średnio trzy kolejne kontrole celników. - Coraz częściej zdarzają się miejsca, gdzie mamy do czynienia z koncentracją automatów. W Bytomiu namierzyliśmy miejsce, gdzie jednorazowo zarekwirowano 17 automatów do gier. 10 -12 takich urządzeń zostało zatrzymanych w Gliwicach, Tychach, Wodzisławiu - mówią celnicy.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto