Paweł Pasterz z Rzeszowa "Gwiezdnymi Wojnami" zainfekował się - jak sam to określa - w latach 70., gdy w jednym z numerów "Przekroju" zobaczył duży artykuł o najnowszym filmie Georga Lucasa i… malutkie, czarno-białe zdjęcie Lorda Vadera, który do dziś (obok księżniczki Lei) jest jego ulubionym bohaterem sagi. Pierwszą część w kinach zaliczył ponad 40 razy. Wszystkie premiery – od 1979 do dziś – w rzeszowskim kinie Zorza! Zamiłowanie do "Gwiezdnych Wojen" objawia się także w jego kolekcjonerskiej pasji. W jego mieszkaniu w przeszklonych witrynach i gablotkach stoją miniaturowe figurki bohaterów sagi. Podstawowe zbiory tworzy w rozmiarach 3.75 oraz 6 cali. Dodatkowym zajęciem kolekcjonera jest fotografowanie figurek. Robi im portrety, ale także aranżuje scenki z wykorzystaniem scenografii, które nawiązują do obrazów znanych z filmów. Zasada tutaj jest tylko jedna: żadnych dodatków efektowych w programach graficznych, na zdjęciu jest tylko to, co jest ustawione i oświetlone na planie. Efekt? Zobaczcie osobiście sfotografowaną przez Pawła kolekcję. Niech Moc będzie z Wami!
Wideo
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!