Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Okonek z najmniejszą frekwencją w Wielkopolsce. Z czego może to wynikać?

Martin Nowak
Martin Nowak
Karolina Misztal/ arch. Polska Press
Mieszkańcy Gminy Okonek - jak głosowali w wyborach parlamentarnych? Z czego może wynikać niska frekwencja?

Gmina Okonek z najmniejszą frekwencją w Wielkopolsce

Trzecia najwyższa w kraju. Taką frekwencję z wynikiem 76,10% odnotowano w Wielkopolsce. Mamy się więc czym pochwalić.

Chętniej - jak się okazuje - głosowali mieszkańcy miast, niż wsi. Gdzie najwięcej osób poszło do urn wyborczych, a gdzie najmniej? Największą frekwencją w naszym regionie może pochwalić się gmina Dopiewo (88,25%), a najmniejszą gmina Okonek (63,07%).

Ze wszystkich powiatów w Wielkopolsce najmniejszą frekwencję odnotowano w powiecie złotowskim, która wynosi 67,59%. To tutaj, znajduje się Okonek - gmina z najmniejszą frekwencją w Wielkopolsce. Z czego ona wynika? I czy - wbrew pozorom - jest lepiej niż było chociażby w 2019 roku?

Najmniejszą frekwencję w gminie Okonek odnotowano w obwodzie Borucino, Rydzynka. Frekwencja wyniosła tutaj 55,21%. Do głosowania uprawnionych było 326 mieszkańców. Za ważne uznano natomiast 166 głosy.

- To jest nowo utworzony obwód w miejscowości Borucino. Frekwencja powinna być w nim większa, bo mieszkańcy mieli możliwość oddania głosów na miejscu, nie musieli nigdzie dojeżdżać. Jest to jednak taki teren, w którym zawsze była niska frekwencja -

mówi Jakub Zabrocki, zastępca burmistrza Okonka.

Gmina oprócz obwodu w Borucinie, stworzyła jeszcze dwa dodatkowe lokale w miejscowościach Ciosaniec i Łomczewo. To powinno sprawić, że frekwencja będzie większa. I w porównaniu do wyborów z 2019 rzeczywiście jest.

- W 2019 roku frekwencja w naszej gminie wynosiła 47%, czyli 16% mamy wzrostu -

podkreśla Jakub Zabrocki.

To nie zmienia faktu, że tegoroczna frekwencja gm. Okonek jest najmniejszą w Wielkopolsce. Czym może być to spowodowane?

- Mieszkańcy dość licznie głosowali poza terenem naszej gminy. Musieliśmy nawet pożyczać naklejki na zaświadczenia o prawie do głosowania od sąsiedniej gminy, bo zwyczajnie nam ich zabrakło. To m.in. mogło mieć wpływ na tak niską frekwencję -

tłumaczy Jakub Zabrocki.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto