Młoda głogowianka jest pilotem wycieczek, wychowawcą kolonijnym, a także aktywnie działa na rzecz Studenckiego Koła Naukowego Geografów. Celestyna Meryk, po kilkuletniej nieobecności niedawno wróciła do Głogowa. Będąc w Poznaniu i Warszawie odwiedzała podobnie kluby i zafascynowana opowieściami podróżników, postanowiła założyć podobny w naszym mieście.
– Klub działa od niedawna, więc jeśli ktoś chciałby pochwalić się swoimi podróżami, pokazać zdjęcia, opowiedzieć o swoich pasjach to serdecznie zapraszam – zachęca Celestyna Meryk. – Wybrałam pub Tequilla, bo ma odpowiedni klimat do takich spotkań.
Pierwszym gościem Klubu Podróżnika był głogowianin Sławomir Bieniek. Zdał relację z rejsu 16-metrowym, nieogrzewanym jachtem na Antarktydę zorganizowanym w 2005 roku przez Jacht Klub AZS Wrocław. Oprócz wrażeń z żeglugi po wodach okolic przylądka Horn i Cieśniny Drake’a wybrzeży Antarktydy i wizyty w polskiej stacji im. H. Arctowskiego, podzielił się też wrażeniami z pobytu na Ziemi Ognistej i położonego „na końcu świata” miasteczka Ushuaia. Były też wspomnienia z lodowca Perito Moreno.
– Antarktyda jest absolutnie niezwykła, jest kontynentem rekordów – opowiadał na spotkaniu Sławomir Bieniek. – Najniższa zanotowana tam temperatura wyniosła minus 89,2 °C.
Kolejne spotkanie zaplanowane jest na ostatni czwartek października, na godz. 10. Celestyna Ma już przygotowana listę gości z zapasem na kilka miesięcy. – Na kolejne spotkanie zaprosiłam grupę pasjonatów fotografii, którzy robią zdjęcia często zapomnianym już, choć pięknym zakątkom Polski i świata – mówi. – A każde z tych miejsc posiada niezwykłą historię. Zapewniam, że moi goście fantastycznie je opowiedzą.
Współpraca: Paulina Kowalska-Kieca
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?