Mecz od początku zdecydowanie przemawiał za gospodarzami, którzy tego dnia byli wyraźnie szybsi od naszych żużlowców.
Wróżyć dobrze zaczął bieg 3, w którym to para Kuciapa - Ljung wyszła na podwójne prowadzenie. Ljung na trasie jednak popełnił błąd, odbijając się na prostej od bandy, przez co spadł na ostatnie miejsce. Na szczęście kapitan rzeszowian wygrał ten bieg dając nadzieję na dobry rezultat w meczu.
Potem jednak było już tylko gorzej, chociaż zawodnicy PGE Marmy Rzeszów starali się nie dopuszczać do podwójnych wygranych Grudziądzan.
Trener Janusz Ślączka wiedział, że tego dnia musi uratować bonus. Cały czas więc korzystał z rezerw taktycznych. Te jednak nie były udane. Najpierw jadący za Pawła Miesiąca Peter Ljung przyjechał ostatni, potem Miesiąc jadący jako rezerwa taktyczna nie zdobył punktu.
Przed biegami nominowanymi GKM Grudziądz prowadził osiemnastoma punktami. Trener gości jednak doskonale wiedział co robić i zarówno w biegu 14, jak i 15 puścił najlepszych, czyli Kenni Larsena i Scotta Nichollsa. Ci dali z siebie wszystko co mogli, gdyż dwa razy wygrali 1:5, dzięki czemu punkt bonusowy wędruje do Rzeszowa.
PGE Marma Rzeszów:1. Kenni Larsen 13+2 (2,2,3,2,2*,2*)2. Paweł Miesiąc 3 (0,-,-,3,0,-)3. Maciej Kuciapa 5 (3,1,1,0,0,-)4. Peter Ljung 4 (0,3,0,1,-)5. Scott Nicholls 13 (2,2,2,1,3,3)6. Łukasz Sówka 2 (2,0,0,0)7. Marco Gaschka 0 (w,0,-)
GKM Grudziądz:9. Rafał Okoniewski 11+2 (3,3,2*,2*,1)10. Norbert Kościuch 6+1 (1,1,3,1*)11. Sebastian Ułamek 9+1 (1*,3,1,3,1)12. Daniel Jeleniewski 8 (2,w,3,3,0)13. Andriej Karpow 9 (3,2,2,2,0)14. Patryk Dolny 4 (3,0,1)15. Marcin Nowak 3+1 (1,1,1*)
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?