Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal zespołów polonijnych w Rzeszowie jest zagrożony - tak na sesji Rady Miasta zasygnalizował radny Sławomir Gołąb

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Krzysztof Łokaj
Podczas trwającej we wtorek, 29 marca sesji Rady Miasta Rzeszowa radny Sławomir Gołąb z Rozwoju Rzeszowa zasygnalizował, że organizator festiwalu zespołów polonijnych nie otrzymał dofinansowania z ministerstwa kultury. A to oznacza, że w tym roku ta impreza najprawdopodobniej się nie odbędzie. - Jeszcze do 2 kwietnia jest czas na odwołania - mówił apelując o pilne, wspólne działanie w tej sprawie prezydenta Rzeszowa, wojewody oraz marszałka województwa.

- Wszystko wskazuje na to, że na dziś festiwal zespołów polonijnych w Rzeszowie się nie odbędzie. Tak samo studium tańców polskich, gdzie szkolą się choreografowie - mówił radny Sławomir Gołąb. - Festiwal ten zawsze był finansowany także z ministerstwa kultury. Niestety, wniosek ten nie uzyskał akceptacji w sprawie dofinansowania w ministerstwie.

Zwrócił się z wnioskiem - prośbą do wszystkich klubów w Radzie Miasta: - Otóż do 2 kwietnia można składać odwołania do ministerstwa kultury. Apeluję o jakieś wspólne spotkanie pana prezydenta, pani wojewody, pana marszałka województwa, żeby spowodować to, aby to odwołanie było skuteczne. Bo w przeciwnym wypadku ten festiwal się nie odbędzie. W ogóle nie rozumiem, dlaczego największa impreza kulturalna dla Polonii, która odbywa się w Rzeszowie musi stawać w konkursie z zawodami sportowymi.

Marcin Fijołek, szef klubu radnych PiS dementował jego zdaniem fałszywe informacje, że festiwal się nie odbędzie.

- Nie mam pojęcia, skąd radny ma takie informacje, że festiwal rzekomo miałby się nie odbyć. Został zaplanowany na lipiec. Wojewódzki Dom Kultury ze strony województwa zajmuje się organizacją. Organizatorzy na swoich mediach społecznościowych niecały tydzień temu potwierdzili organizację. Na stronie internetowej festiwalu również są podobne informacje. Więc prośba, aby nie robić zamieszania, nie wprowadzać ludzi w błąd.

Sławomir Gołąb wyjaśnił, że organizatorem festiwalu jest Stowarzyszenie Wspólnota Polska. - Wczoraj rozmawiałem z jego prezesem. Nie otrzymał dofinansowania festiwalu z ministerstwa kultury. Póki co, na stronie istnieje informacja, że festiwal się odbędzie, ale czy tak się stanie zależy od tego, czy on dostanie dofinansowanie. W tej chwili jest 300 tys. zł. z miasta, 300 tys. zł od marszałka, a kancelaria premiera też dołożyła podobną kwotę, wiec jest w sumie około milion złotych. Tymczasem budżet festiwalu to ponad 2 mln zł. To jest stan na wczoraj - wyjaśniał.

Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa potwierdził, że rzeczywiście słowa radnego Gołąba znajdują pewne uzasadnienie, ponieważ wedle jego informacji wnioskowi ze strony Stowarzyszenia zabrakło 0,2 pkt. do tego, aby uzyskać dofinansowanie w pierwszym rzucie. Zatem na pewno będziemy wszyscy razem montować sojusz ku temu, aby to odwołanie znalazło swój szczęśliwy finał. Myślę, że tak będzie.

Dodał, że za tydzień jest umówiony w ministerstwie kultury. - Co prawda w innej sprawie, ale na pewno ten wątek spróbuję poruszyć.

Przypomniał, że wiceprezydent Krystyna Stachowska jeszcze w tamtym roku była na naradzie w ministerstwie kultury, przypominając znaczenie i strategiczne znaczenie Rzeszowa, jeśli chodzi o kulturę folklorystyczną, polonijną.

Prezydent Konrad Fijołek mówił jeszcze, że także festiwal Wschód Kultury w obecnej sytuacji zyskuje nowy wymiar: anty wojenny, antyprzemocowy. - Chcemy namówić ministerstwo do tego, aby jeszcze mocniej zaangażowało się w tegoroczną edycję tego festiwalu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Festiwal zespołów polonijnych w Rzeszowie jest zagrożony - tak na sesji Rady Miasta zasygnalizował radny Sławomir Gołąb - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto