Według najnowszych danych GUS, inflacja w lipcu 2023 r. wyniosła 10,8 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,2 proc. Dla osób, które nie są ekonomistami, te dane mogą być sprzeczne.
Dane o inflacji podawane przez Główny Urząd Statystyczny powstają na bazie obserwacji ruchu cen ponad trzystu grup towarów i usług, wśród których są ceny mleka, opon samochodowych, czy usług krawieckich. W związku z tym wzrosty i spadki cen poszczególnych produktów w różnym stopniu wpływają na ogólny poziom inflacji. Oczywiście w największym stopniu negatywne skutki inflacji odczuwają rodziny o najniższych dochodach. W Polsce dotyczy to bezpośrednio kilku milionów najniżej zarabiających pracowników i również kilkumilionowej rzeszy emerytów i rencistów otrzymujących najniższe świadczenia z ZUS.
[bsc]Jak ma rozumieć dane GUS przeciętny Kowalski, według których w okresie lipiec 2022 r. - lipiec 2023 r. żywność zdrożała o 15,6 proc., a nośniki energii jeszcze bardziej, bo o 16,7 proc. Zwłaszcza w sytuacji, gdy większość swoich dochodów przeznacza na żywność i utrzymanie mieszkania czy domu?
Wzrost cen żywności w ciągu ostatniego roku przekroczył 15 procent, ale rok wcześniej pył podobny, więc w ciągu poprzednich dwóch lat ceny poszczególnych produktów żywnościowych wzrosły o 20 - 30 procent, a niektórych nawet więcej. Natomiast zmiany cen energii są powiązane bezpośrednio z jednej strony z wyższymi cenami paliw na rynkach światowych w ostatnich dwóch latach. Z drugiej strony, ceny nośników energii od wiosny 2022 roku w dużym zakresie były zależne także od polityki rządu polskiego i państw unijnych. Celem tych decyzji było łagodzenie skutków podwyżek cen energii i paliw dla osób o niższych dochodach. Przykładem takich działań w naszym kraju mogą być decyzje m.in. Orlenu, PGE i PGNiG czy o wprowadzeniu zerowej stawki VAT na żywność.
W ocenie ekonomistów oczekiwany, jednocyfrowy odczyt inflacji będziemy mieli już być może w sierpniu br. Dlaczego jednocyfrowa inflacja jest taka ważna?
Bo niska inflacja to większe poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa wśród uboższych mieszkańców Podkarpacia i naszego kraju. Spadająca inflacja ma natomiast aspekt także psychologiczny, bo tworzy nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia zakładanego przez NBP i Radę Polityki Pieniężnej celu inflacyjnego na poziomie 2,5 proc. Będzie to bardzo trudne, choć spadek poniżej 10 procent może nastąpić rzeczywiście dość szybko. Warto dodać, że poziom inflacji przekraczający 10 proc. mają wśród 27 krajów unijnych cztery kraje. Natomiast najniższy wskaźnik, nie przekraczający 2 proc., mają tylko trzy kraje: Belgia, Luksemburg i Hiszpania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
