Drugie zwycięstwo Asseco Resovii w Lidze Mistrzów

Jakikolwiek inny wynik niż 3:0 z pogrążoną w problemach drużyną Rematu byłby niespodzianką. Zagadką tylko było jak wysoko nasi siatkarze zdołają pokonać przyjezdnych. Niespodzianki nie było. Rzeszowianie wygrali do 17, 23 i 21, ale wynik mógł być bardziej przykry dla siatkarzy Rematu.W pierwszej partii dziesięciopunktowa przewaga Resoviaków (20:10, 23:13) zmalała do sześciu oczek (23:17) przy zagrywce Serbana Pascana. W secie drugim z kolei Mistrzowie Rumunii zbliżyli się na niebezpieczny dystans (23:22) dzięki kilku błędom na zagrywce i w przyjęciu Aleha Akhrema. Ostatnia odsłona przebiegła już bez wyraźnych zrywów gości albo raczej zagapień się gospodarzy, choć i tu ośmiu punktów przewagi (15:7, 18:10) nie udało się rzeszowianom dowieźć do końca meczu.- Robiliśmy co mogliśmy, chcieliśmy wygrać choć tego drugiego seta, ale z tak silnym przeciwnikiem jak Resovia nie daliśmy rady nic więcej zrobić - powiedział po spotkaniu kapitan Rematu Zalau Robinson Dvoranen.Wybrane statystyki meczu:Przyjęcie: Resovia 61%, Remat 52%Atak: Resovia 49%, Remat 35%Zagrywki punktowe: Resovia i Remat po 3Najwięcej punktów: Schoeps (Resovia) 18, Kovacevic (Resovia) 15, de Almeida (Remat) 14Asseco Resovia Rzeszów - Remat Zalau 3:0 (25:17, 25:23, 25:21)Asseco Resovia Rzeszów: Nowakowski, Tichacek, Kosok, Akhrem, Schoeps, Kovacević i Ignaczak (libero) oraz Buszek. Trener Andrzej Kowal.Remat Zalau: Dvoranen, Mihalcea, Pascan, Birau, Stoian, De Almeida i Feher (libero) oraz Maries, Gheorghita, Tebies. Trener Mariusz Sordyl.Sędziowali: Ahti Huhtaniska (Finlandia) i Hans Almkvist (Szwecja). Widzów: ok. 4000.Aktualna tabela grupy G Ligi Mistrzów:1. Bre Banca Lannutti Cuneo (Włochy) 62. Asseco Resovia Rzeszów (Polska) 63. Arago de Sete (Francja) 04. Remat Zalau (Rumunia) 0Najbliższe spotkanie Asseco Resovii:5. kolejka fazy zasadniczej PlusligiPrzeciwnik: Delecta BydgoszczKiedy: poniedziałek, 5 listopada 2012, godz. 18.00Gdzie: Hala Łuczniczka w BydgoszczyTransmisja: Polsat Sport Extra