Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Diaboł Boruta powraca z nową płytą. „Widziadła” przebiją sukces „Starych Ględźb”?

Katarzyna
K.Kapica
W listopadzie na sklepowych półkach w całej Europie pojawi się nowa płyta zespołu Diaboł Boruta. Rzeszowianie w swoich tekstach sięgają do ludowych wierzeń, mar i duchów, a muzykę tworzą z pomocą tradycyjnych, unikatowych instrumentów.

O zespole Diaboł Boruta po raz pierwszy pisaliśmy nieco ponad rok temu. Wtedy grupa była świeżo po wydaniu swojego drugiego krążka „Stare ględźby”. Folkowo-metalowa płyta tak spodobała się jednemu z niemieckich wydawnictw, że jej dystrybucja sięgnęła nie tylko półek w znanych polskich sieciówkach, ale też sklepów w całej Europie, Ameryce Południowej, Azji i Australii.

Współpraca na linii zespół-wydawnictwo ułożyła się na tyle dobrze, że już w listopadzie premierę będzie miał kolejny krążek autorstwa Diaboła Boruty - „Widziadła”.

- W porównaniu z poprzednią płytą, „Widziadła” są chyba trochę mniej skoczne, a bardziej mroczne. Mimo wszystko jest to jednak naturalna kontynuacja „Starych Ględźb” - tłumaczy Paweł Leniart, wokalista i tekściarz.

Jedyne takie

Folk metal to wyjątkowy gatunek muzyki, który odwołuje się do regionalnych wierzeń i legend, łącząc rockowo-gitarowe brzmienia z tradycyjnymi instrumentami ludowymi. Cymbały, liry korbowe, sopiłki, suki biłgorajskie oferują brzmienia, których nie da się zastąpić syntezatorem. Tym bardziej, że większość z nich produkowana jest w pojedynczych sztukach, na zamówienie. To im swój klimat zawdzięczają utwory odwołujące się do słowiańszczyzny.

„Widziadła” to trzeci album Diaboła Boruty - po wspomnianych „Starych Glęźdbach” i „Leśnym Duchu. Zespół na koncie ma też trzy teledyski: do utworów „Srebrne Żmije”, „Stare Ględźby” i „Kikimora i zboże”.

- Premiera najnowszego krążka odbędzie się 11 listopada. Dzień później gramy w Vinylu koncert. To połączone imprezy, bo wtedy też świętujemy nasze 5-lecie, 20-lecie zespołu Misteria i premierę płytki „The Remedy For”. Obie grupy też będzie można usłyszeć tego wieczoru. My w trakcie koncertu zagramy trochę starych kawałków, wszystkie z nowej płyty plus bonusy - zaprasza Paweł.

Polska płyta

„Widziadła” niemal w całości zaśpiewane są po polsku. Dwie piosenki, na prośbę wytwórni, zespół wykona po angielsku. Dodatkowo na płycie znajdzie się też krótkie angielskie streszczenie każdego utworu.

- Dwa teksty są zapożyczone (jeden to poezja białoruska - dop. KM), pozostałe pisał Paweł. Zmagaliśmy się trochę z tłumaczeniem nazw słowiańskich poczwar, potworów i ostateczne uznaliśmy, że zostawimy je jako nieprzetłumaczalne. Zagraniczny odbiorca dostanie informację, co to takiego jest, ale nie będziemy na siłę szukać odpowiedników, których pewnie i tak nie ma - tłumaczą muzycy.

***
5 lat na scenie

- Podczas listopadowego koncertu w Vinylu muzycy z grupy Diaboł Boruta świętować będą 5-lecie istnienia zespołu

Obecnie w skład grupy wchodzą: klawiszowiec Dawid Warchoł, gitarzyści: Mirosław Mamczur, Paweł Szczupak, wokalista, tekściarz, gitarzysta Paweł Leniart oraz bębniarz Łukasz Zembroń. Swoją muzykę nagrywają w należącym do Pawła studiu Dźwiękonarium.


Zobacz też: Festiwal Słowian i Wikingów na wyspie Wolin. "Tu można dotknąć i posmakować historii"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto