Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czterej druhowie seniorzy z OSP Dąbrowa w gminie Świlcza k. Rzeszowa nie dostaną dodatku ratowniczego. Obwiniają za to wójta

Wojciech Tatara
Wojciech Tatara
Czterej druhowie - seniorzy z gminy Świlcza o dodatek ratowniczy muszą teraz walczyć w sądzie.
Czterej druhowie - seniorzy z gminy Świlcza o dodatek ratowniczy muszą teraz walczyć w sądzie. Krzysztof Kapica
7100 dodatków ratowniczych dla strażaków zostało już przyznanych w naszym regionie. Jednak w gm. Świlcza 4 druhów seniorów nie otrzyma tego dodatku. Obwiniają za to wójta.

Przypomnijmy, druhowie OSP, którzy przejdą na emeryturę, otrzymują dodatkowe świadczenie 200 zł miesięcznie. Pieniądze są wypłacane po osiągnięciu przez mężczyznę 65., a przez kobietę 60. roku życia. Aby je otrzymać, należy przez co najmniej 25 lat w przypadku mężczyzn i 20 lat w przypadku kobiet, brać czynny udział w działaniach lub akcjach ratowniczych.

Aby udokumentować uczestnictwo w działaniach ratowniczych, potrzebne jest potwierdzenie z Państwowej Straży Pożarnej lub oświadczenia świadków potwierdzone przez organ samorządowy. Druhowie Ferdynand Zakrzewski, Bolesław Łoboda, Józef Łoboda i Andrzej Baczyński złożyli oświadczenia, jednak wójt Świlczy Adam Dziedzic odmówił uznania tych dokumentów, twierdząc, że są niewiarygodne.

- Mimo 93 lat sprawy straży są bliskie mojemu sercu. Działam w jednostce w Dąbrowej od 1953 roku. Pamiętam, jak wozami konnymi jeździliśmy do pożarów. Wójta nie było jeszcze na świecie. Nie rozumiem, dlaczego teraz odmawia nam należnego dodatku - mówi Bolesław Łoboda, długoletni naczelnik OSP Dąbrowa.

Na dowód swojej działalności pokazuje liczne odznaczenia nadawane przez Związek OSP, m.in Złoty Medal za Zasługi dla Pożarnictwa, oraz medal honorowy im. Bolesława Chomicza.

Swoje odznaczenia pokazują również pozostali druhowie. Dlaczego złożone przez nich dokumenty nie otrzymały akceptacji wójta?

- Pan Dziedzic robi to przez złośliwość. Nie ma żadnej podstawy, żeby nam odmawiać dodatku. Trzeba będzie to pójdę do sądu z wójtem. Skoro uważa on, że oświadczenie jest nieprawdziwe, niech zgłosi to do prokuratury - dodaje Ferdynand Zakrzewski.

Wójt Adam Dziedzic twierdzi, że nikomu nie chce blokować dodatków, jednak oświadczenia złożone przez druhów wykluczają możliwość potwierdzenia ich wiarygodności.

- Ci panowie złożyli wnioski z błędami. Po pierwsze nie zgadzają się daty. Podali, że po 2006 r. brali udział w akcjach ratowniczych, a to nigdzie nie jest odnotowane. Od 2006 r. działa już system PSP, trzeba mieć zrobione badania i posiadać ubezpieczanie, aby jechać na akcje, a w tym przypadku tego nie było. Niestety, ci druhowie pomylili bycie w OSP z wyjazdami na akcje, a to są dwie różne sprawy. Jako urzędnik nie mogę potwierdzać nieprawdziwych oświadczeń, bo grozi mi za to prokurator - wyjaśnia wójt Adam Dziedzic.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czterej druhowie seniorzy z OSP Dąbrowa w gminie Świlcza k. Rzeszowa nie dostaną dodatku ratowniczego. Obwiniają za to wójta - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto