Szopka inna niż wszystkie, bo wykonana z prawdziwego piernika, czekolady i marcepana. Powstała w Cukierni Julian Orłowski & Kazimierz Rak w Rzeszowie. Tu słodkie szopki stały się już tradycją. Kazimierz Rak, mistrz cukiernik, podkreśla, że inspiracją do robienia bożonarodzeniowych szopek jest świąteczny klimat, jaki pamięta z dzieciństwa. Słodkie bożonarodzeniowe szopki to ich pasja.
- Co roku przed świętami Bożego Narodzenia przygotowujemy słodką czekoladową szopkę. Ta jest największa, jaką do tej pory zrobiliśmy. Waży około 80 kilogramów
- opowiada Kazimierz Rak.
I dodaje, że przygotowanie szopki zajęło cukiernikom prawie dwa tygodnie.
- Robiliśmy wszystko popołudniami, bo przed świętami pracy jest mnóstwo, a najważniejsi są klienci. Na szczęście udało się nam wygospodarować trochę czasu, a praca przy szopce to bardzo precyzyjna zabawa - dopowiada Kazimierz Rak. - Nie spodziewaliśmy się jednak, że nasza staropolska szopka wyjdzie aż taka duża.
Szopka jest okazała i pachnąca
Każdy element szopki to małe słodkie cudeńko, dopracowane w każdym detalu, a wszystko jest w pięknej scenerii zimowej, przyprószonej śniegiem z cukru pudru. Dodatkowo nie tylko pachnie piernikiem, cynamonem i goździkami, ale też wszystko wygląda bardzo apetycznie.
- W szopce znajduje się Święta Rodzina, Trzej Królowie, wół, osioł, owieczki, pastuch, dziewczynka na sankach, chłop czerpiący wodę, kury i kaczki - wylicza Kuba Rak, mistrz - cukiernik z Miodowej.
- Są też zdobione piernikowe choinki. Wszystko to ręczna, precyzyjna robota. Postacie w szopce to pomysł Timy, zdolnej pracownicy z naszej cukierni.
Szopkę będzie można zobaczyć w kościele św. Krzyża
Szopka, w piątek, 24 grudnia zostanie przewieziona do kościoła św. Krzyża, przy ulicy 3 Maja w Rzeszowie. - Będzie można ją tam podziwiać przez całe święta - mówi Kazimierz Rak.
- A potem można ją w całości zjeść, bo każdy element szopki nadaje się do jedzenia.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?