Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z budową basenu przy ul. Matuszczaka w Rzeszowie?

AI
Basen przy ul. Matuszczaka w Rzeszowie to jedna z ważniejszych miejskich inwestycji. Mają tu być organizowane imprezy na szczeblu krajowym i międzynarodowym

Obiekt miał powstać do końca tego roku. Ma pełnić głównie funkcję treningową dla skoczków do wody, którzy mogliby przygotowywać się na nim do największych imprez sportowych.

Przetarg w trybie „zaprojektuj i zbuduj” wygrała firma Karpat-Bud, która opracowała projekt budowlany. Na jego podstawie miasto wydało firmie pozwolenie na budowę. Teraz jednak nie chce przekazać wykonawcy terenu, ponieważ jak twierdzą urzędnicy, projekt nie spełnia, ani wymogów Polskiego Związku Pływackiego, ani specyfikacji istotnych warunków projektu zawartych w przetargu. Przez to miasto może nie dostać dofinansowania z Ministerstwa Sportu.

Co dalej z budową basenu przy ul. Matuszczaka w Rzeszowie?

- W projekcie budowlanym mają znaleźć się wszystkie zasadnicze rozwiązania techniczne decydujące o prawidłowym funkcjonowaniu obiektu zgodnie z zamówieniem. W tej chwili nie spełnia on wymogów Światowej Federacji Pływackiej FINA, Polskiego Związku Pływackiego w zakresie skoków do wody. W projekcie wykonawca pisze, że funkcja obiektu ma profil sportowo-pływacki. To nie ma być zwykły basen sportowo-pływacki. To ma być basen do przygotowania olimpijskiego kadry narodowej w dyscyplinie skoków do wody - wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik UM.

- Sam projekt budowlany nie wymaga poprawy, jest zgodny z siwz oraz spełnia wymagania FINA, został zaakceptowany przez Urząd Miasta ostatecznym pozwoleniem na budowę. Zmiany mogą być, ale tylko wtedy, kiedy w trakcie realizacji zajdzie konieczność wprowadzenie tzw. „istotnych” zmian do niego. O tym, czy są to zmiany istotne, decyduje projektant - mówi Paweł Makuch, kierownik projektu Karpat-Bud.

Dodaje, że projekt budowlany przeszedł wszystkie procedury umowne akceptacji, łącznie z tym, że Komitet Techniczny Skoków do Wody uczestniczył w posiedzeniu Miejskiej Komisji Opiniowania Projektów Inwestycyjnych, która potwierdziła jego prawidłowość i zaakceptowała go.

- W posiedzeniu miejskiej komisji w sprawie projektu budowlanego nie uczestniczył Komitet Techniczny Skoków do Wody, ani żaden z przedstawicieli Polskiego Związku Pływackiego. W związku z tym projekt budowlany nie mógł zostać przez nich zaakceptowany - mówi tymczasem rzecznik UM.

W poniedziałek w ratuszu odbyło się spotkanie z wykonawcą projektu. Jak przekazał nam rzecznik UM, obecni byli przedstawiciele FINA, którzy stwierdzili, że projekt nie spełnia wymogów basenu do skoków do wody.

- Jeżeli firma Karpat-Bud nie uwzględni w projekcie budowlanym naszych warunków zawartych w przetargu, sprawa pewnie trafi do sądu - dodaje rzecznik.

Co z pieniędzmi, które miasto chce przeznaczyć na ten projekt?

- Biorąc pod uwagę najczarniejszy scenariusz, pieniądze zostaną w budżecie miasta i przeznaczymy je wtedy na inny cel, chociaż przez to stracimy ministerialne dofinansowanie - wyjaśnia rzecznik Urzędu Miasta.

6 rzeczy, których nie wiedziałeś o Pomniku Walk Rewolucyjnych w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto