Oszustwo na wypadek. 88-latka z Malborka nie dała się nabrać
Policja w Malborku przekazała informację, że oszuści działający metodami „na wypadek” podjęli kolejną próbę wyłudzenia pieniędzy.
We wtorek wieczorem na telefon stacjonarny 88-letniej mieszkanki Malborka zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako jej córka. W trakcie rozmowy telefonicznej powiedziała, że spowodowała wypadek, w którym potrąciła kobietę w ciąży. Poszkodowana w zdarzeniu kobieta, w wyniku poniesionych obrażeń poroniła, a podająca się za córkę kobieta oznajmiła, że potrzebuje 40 tys. zł, które pomogą jej uniknąć odpowiedzialności karnej za popełniony czyn - relacjonuje st. sierż. Martyna Orzeł, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Na szczęście, 88-latka nie uwierzyła dzwoniącej. Natychmiast skontaktowała się ze swoją prawdziwą córką, która potwierdziła, że nie doszło do takiego zdarzenia.
- Zaalarmowana przez matkę kobieta zgłosiła ten fakt funkcjonariuszom policji, którzy po chwili pojawili się na miejscu i potwierdzili, że doszło do próby oszustwa. Dzięki czujności i wzorowej reakcji 88-latki udało się uniknąć kolejnego oszustwa – podkreśla st. sierż. Martyna Orzeł.
Funkcjonariusze policji poszukują sprawców.
Uwaga na dzwoniących. Policja podpowiada: bądźcie czujni
Policjanci nie pierwszy raz apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi osobami, które wspominają o pieniądzach. Bardzo często oszuści dzwonią na telefon stacjonarny. Warto więc zapamiętać, co robić, by w emocjach nie dać się nabrać.
W przypadku telefonicznej prośby o pilne przekazanie pieniędzy, należy natychmiast rozłączyć się i skontaktować się z krewnym, który miał znaleźć się w trudnej sytuacji. W przypadku braku takiej możliwości należy skontaktować się z innymi członkami rodziny lub sąsiadami. Nie wolno działać w pośpiechu – przypomina st. sierż. Martyna Orzeł.
Ważne, by nie podawać też żadnych danych, a na pewno nie wspominać ani słowem o zgromadzonych oszczędnościach. Dzwoniący, którzy nie mają dobrych intencji, natychmiast takie informacje wykorzystują.
- Nie należy przekazywać też pieniędzy osobom, których nie znamy osobiście, jak i nie wpuszczać ich do mieszkania czy domu – podkreśla policjantka.
Jeśli sytuacja wydaje się podejrzana, najlepiej od razu zadzwonić pod numer alarmowy 112, by szukać pomocy.
Apelujemy do wszystkich mieszkańców o przekazanie tego kolejnego ostrzeżenia seniorom ze swoich rodzin oraz sąsiedztwa. Dzięki temu mogą nie stać się ofiarami przestępstw. Im więcej seniorów świadomych, tym mniej znajdzie się w gronie poszkodowanych – podkreśla st. sierż. Martyna Orzeł.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?