Sytuacja życiowa skłoniła pana Edwarda – bo o nim mowa – do przeprowadzki i zmiany zawodu. Chociaż nowa praca była już zajęciem przyziemnym, pasja do lotnictwa nigdy go nie opuszczała. W każdym zamieszkałym przez siebie kraju i mieście poszukiwał takich samych pasjonatów i miejsc, które dają możliwość poprowadzenia podniebnej maszyny.
Po latach pracy na lądzie, pojawiła się nostalgia za dawnym zawodem i postanowienie, by na nowo do niego wrócić. Tym razem latał w cieplejsze strony. Zjednoczone Emiraty Arabskie, Somalia, Afganistan i okoliczne tereny objęte działaniami wojennymi. Za namową rodziny, która martwiła się o życie i zdrowie pana Edwarda, postanowił wrócić do domu. Zamiast tego, zaczął wykładać, najpierw w Państwowej Akademii Lotniczej Ukrainy, dla której kupił samolot szkoleniowy, obecnie w świdnickiej szkole lotniczej Exin. Dzieli się doświadczeniem i pasją ze studentami, pomagając nowemu pokoleniu wzbić się w powietrze.
Jednak to okazało się niewystarczające do zaspokojenia hobbystycznego bakcyla. Obecnie pan Edward oprócz pracy w szkole Exin, samodzielnie składa własny samolot marki Jabiru. Po pracy godzinami przesiaduje w garażu tworząc projekty i udoskonalając swoją „MEWĘ”.
Pan Edward jest przykładem człowieka, który całe życie podporządkował swojej największej pasji. Jak niegdyś pisał Konfucjusz „wybierz pracę, którą kochasz, a nie przepracujesz nawet jednego dnia”. W tę myśl, Pan Edward określa siebie jako człowieka spełnionego i szczęśliwego.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?