Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Całe życie nad chmurami z cyklu życie z pasją (ZDJĘCIA)

MW
Całe życie nad chmurami z cyklu życie z pasją
Całe życie nad chmurami z cyklu życie z pasją JM
Jako mały chłopiec obserwował swojego ojca – pilota – i jego kolegów z pracy. Słuchał o podniebnych lotach, oglądał maszyny pozwalające wzbić się w powietrze, i marzył, że pewnego dnia dołączy do tego grona. Nigdy nie chciał zostać policjantem czy strażakiem, jak większość jego rówieśników. Od najmłodszych lat wiedział, że chce latać i uparcie do tego dążył. Gdy tylko miał taką możliwość szedł z ojcem do pracy i uważnie obserwował wszystko co działo się wokół. Właśnie wtedy zrozumiał, że nie istnieje dla niego żaden inny zawód. Po latach nauki, najpierw w petersburskiej szkole lotniczej, następnie w Moskiewskim Instytucie Lotnictwa został pilotem. Przez lata 80’, jako pilot śmigłowca w lotnictwie polarnym, obsługiwał ekspedycje naukowe badające ocean Lodowaty na biegunie północnym.

Sytuacja życiowa skłoniła pana Edwarda – bo o nim mowa – do przeprowadzki i zmiany zawodu. Chociaż nowa praca była już zajęciem przyziemnym, pasja do lotnictwa nigdy go nie opuszczała. W każdym zamieszkałym przez siebie kraju i mieście poszukiwał takich samych pasjonatów i miejsc, które dają możliwość poprowadzenia podniebnej maszyny.

Po latach pracy na lądzie, pojawiła się nostalgia za dawnym zawodem i postanowienie, by na nowo do niego wrócić. Tym razem latał w cieplejsze strony. Zjednoczone Emiraty Arabskie, Somalia, Afganistan i okoliczne tereny objęte działaniami wojennymi. Za namową rodziny, która martwiła się o życie i zdrowie pana Edwarda, postanowił wrócić do domu. Zamiast tego, zaczął wykładać, najpierw w Państwowej Akademii Lotniczej Ukrainy, dla której kupił samolot szkoleniowy, obecnie w świdnickiej szkole lotniczej Exin. Dzieli się doświadczeniem i pasją ze studentami, pomagając nowemu pokoleniu wzbić się w powietrze.

Jednak to okazało się niewystarczające do zaspokojenia hobbystycznego bakcyla. Obecnie pan Edward oprócz pracy w szkole Exin, samodzielnie składa własny samolot marki Jabiru. Po pracy godzinami przesiaduje w garażu tworząc projekty i udoskonalając swoją „MEWĘ”.

Pan Edward jest przykładem człowieka, który całe życie podporządkował swojej największej pasji. Jak niegdyś pisał Konfucjusz „wybierz pracę, którą kochasz, a nie przepracujesz nawet jednego dnia”. W tę myśl, Pan Edward określa siebie jako człowieka spełnionego i szczęśliwego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto