Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

By pomóc Mateuszkowi i Monice w walce z chorobą [FOTO]

Natalia Ptak
Natalia Ptak
Kiermasz ciast, zbiórki pieniędzy, akcja krwiodawstwa czy zbieranie nakrętek. Uczniom i nauczycielom z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Sieradzu nie brakuje pomysłów na niesienie pomocy. Kolejnym z nich jest koncert charytatywny. Wszystko po to, by wesprzeć leczenie 19- letniej Moniki chorej na raka i 10-letniego Mateuszka, który urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym.

Nawet skromna pomoc jest zawsze lepsza od wielkiego współczucia. W myśl słów Władysława Loranca szkoła po raz kolejny postanowiła zorganizować akcję, która wesprze leczenie Moniki i Mateusza. Tym razem będzie to koncert charytatywny.

-Pomysł narodził się wśród wolontariuszy działających w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Sieradzu. Koleżanki Moniki zaproponowały zorganizowanie koncertu dla niej i dla 10-letniego Mateusza, dla którego Szkolny Wolontariat od 5 lat zbiera plastikowe zakrętki. Dzięki Towarzystwu Wspierania Inicjatyw „Zamkowa 15”, Szkolnemu Wolontariatowi, ZSP nr 2, Sieradzkiemu Centrum Kultury i Agencji Artystyczno – Reklamowej „Punkt” koncert odbędzie się 3 grudnia o godzinie 18 w Teatrze Miejskim w Sieradzu- informują organizatorzy koncertu.

Podczas koncertu wystąpią uczniowie sieradzkich szkół średnich, uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Zduńskiej Woli, Zespół Wokalny SCK oraz zespoły Oto My i Spon - Tan, Kapela PSP. - Idea pomocy Monice i Mateuszowi sprawiła, że wykonawcy spontanicznie zgłosili się do udziału w koncercie. Mamy nadzieję, że chętnych do ich obejrzenia i wysłuchania będzie jeszcze więcej. Każdy może wspomóc Monikę i Mateusza, wrzucając pieniądze do puszek oraz kupując ciasta i fotografie, które będą sprzedawane w foyer Teatru Miejskiego- mówi Patrycja Szałek z ZSP nr 2 w Sieradzu.

To nie pierwsza akcja organizowana przez szkołę, mająca na celu pomoc w walce z chorobą 19-letniej Moniki i 10 -letniego Mateuszka.

Monika ma 19 lat.W sierpniu 2014 roku wyczuła u siebie guzek. Diagnoza, którą usłyszała, zdruzgotała ją i jej bliskich - mięśniakomięsak, nowotwór złośliwy tkanek miękkich - bardzo rzadki, niebezpieczny, trudny do wyleczenia. Leczenie trwało 2 lata i zakończyło się sukcesem, ale szczęście trwało tylko 18 miesięcy. W zeszłym roku okazało się, że koszmar powrócił. Leczenie zamiast osłabić nowotwór, osłabiło Monikę. Szansą dla Moniki jest Kabozantynib – lek, który ma precyzyjnie uderzyć w zmiany nowotworowe i zatrzymać postęp choroby. Niestety, lek nie jest w Polsce refundowany, a koszt miesięcznego leczenia to 32 tysiące złotych. Monika musi przyjmować go przez 6 miesięcy. By wspomóc Monikę i jej rodzinę wystarczy przekazać dowolną darowiznę tutaj.

Mateusz skończył w tym roku 10 lat.Urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym, z niedowładem spastycznym czterokończynowym. Wymaga stałej opieki i rehabilitacji. Jest szansa, że kiedyś stanie na własnych nogach!
Ale żeby było to możliwe, potrzebuje tygodniowo 8 godzin rehabilitacji. Miesięczny koszt wszystkich zabiegów to około 2 800 złotych.To jednak nie koniec wydatków – potrzebny jest jeszcze między innymi wózek inwalidzki, pionizator, chodzik, ortezy.

Więcej o pomocy dla Moniki i Mateuszka przeczytacie w najbliższym wydaniu Nad Wartą Weekend.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto