Państwowa Straż Pożarna w Rzeszowie otrzymała zgłoszenie o godz. 10:13. Wcześniej została wezwana na miejsce karetka pogotowia i policja.
W środku mieszkania znajdowała się 56-letnia kobieta, która nie chciała otworzyć drzwi.
Jak poinformował nas bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, interwencja dotyczyła udzielenia pomocy policji przy otwarciu mieszkania.
- Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy straży pożarnych - jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Bratkowic. Strażacy otworzyli mieszkanie i wrócili do jednostki - relacjonuje rzecznik.
Nie chciała otworzyć drzwi pracownikom MOPS
Według informacji podanych przez niektóre regionalne portale, kobieta groziła wysadzeniem swojego mieszkania. Jednak zdaniem mł. asp. Anny Iskrzyckiej z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, taka sytuacja nie miała miejsca.
- Kobieta samotna nie chciała otworzyć drzwi pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Nikomu nie groziła. Nie potwierdzam też żadnej groźby wysadzenia domu. Według naszych informacji nic takiego nie miało miejsca - mówi mł. asp. Anna Iskrzycka.
Jak dodaje, po otwarciu drzwi i tym samym zakończeniu działań policji, kobieta pojechała na konsultacje do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 przy ul. Szopena w Rzeszowie.
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?