Policjanci wydziału kryminalnego pracowali nad ustaleniem sprawcy włamań do pawilonów handlowych na placu targowym przy ul. Moniuszki. Ostatnio doszło do nich w nocy z 19 na 20 marca.
Podejrzanym okazał się 27-letni mężczyzna bez stałego adresu zamieszkania. Podczas zatrzymania próbował uciekać i był agresywny wobec funkcjonariuszy. Po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu.
Okradał nie tylko pawilony targowiska
Już podczas wstępnych rozmów z kryminalnymi przyznał się do włamań przy ul. Moniuszki. Policjanci ustalili, że do mieszczących się tam pawilonów włamywał się jeszcze na przełomie lutego i marca. Początkiem marca 27-latek włamał się do salonu fryzjerskiego, gdzie po wybiciu szyby ukradł pieniądze, maszynki do strzyżenia i nożyczki.
W ubiegłym roku włamywał się do punktów handlowych i gastronomicznych na hali targowej oraz do siedzib dwóch rzeszowskich firm. Kolejnych przestępstw, miał dokonać ostatnio w Przemyślu, włamując się m. in. do kawiarni.
27-latek wyjaśnił, że podczas włamań kradł przede wszystkim pieniądze oraz artykuły spożywcze. Wszystkie skradzione pieniądze i artykuły przeznaczał na życie.
Trzy miesiące w areszcie
Śledczy przedstawili 27-latkowi już 14 zarzutów kradzieży z włamaniem i usiłowania włamania. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zebrane materiały przekazali następnie do Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszów. Nadzorujący postępowanie prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec 27-latka aresztu tymczasowego. W piątek Sąd Rejonowy w Rzeszowie przychylił się do wniosku i podejrzany kolejne trzy miesiące spędzi w areszcie.
Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci pracują nad wyjaśnieniem okoliczności innych przestępstw, które mógł popełnić mężczyzna.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?