Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie nowe drzewo na Rynku w Rzeszowie. Stanie w miejscu po złamanej w lipcu akacji. Miasto ma na to kilkadziesiąt tysięcy złotych

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Złamane drzewo zostało wycięte pod koniec lipca. Stanowiło zagrożenie dla przechodniów, było spróchniałe w środku i mogło w końcu runąć
Złamane drzewo zostało wycięte pod koniec lipca. Stanowiło zagrożenie dla przechodniów, było spróchniałe w środku i mogło w końcu runąć Grzegorz Bukała/UM Rzeszowa
W lipcu jedno z dwóch drzew znajdujących się na Rynku w Rzeszowie zostało uszkodzone przez wichurę. Silny wiatr odłamał wtedy konar akacji, niestety, okazało się, że drzewo jest spróchniałem od środka. Żeby nie doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji, w której drzewo mogłoby się całkiem przewrócić, trzeba było je wyciąć. Teraz miasto szuka nowej akacji oraz firmy, która ją nasadzi. Wyda na to kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Przypomnijmy, że złamana przez wichurę akacja zniknęła z rzeszowskiego Rynku pod koniec lipca. Odłamany konar pokazał wnętrze drzewa, które okazało się spróchniałe. Roślina była w tak złym stanie, że władze miasta od razu mówiły o możliwej konieczności wycinki.

Przeprowadzona została analiza dendrologiczna, w której stwierdzono, że drzewo stwarza zagrożenie dla przechodzących po Rynku osób, bo może w pewnym momencie runąć. Została więc podjęta decyzja o jego wycięciu. Od tamtej pory na Rynku stoi już tylko jedno drzewo, ale miasto chce to wkrótce zmienić.

Nowa akacja na Rynku w Rzeszowie. Miasto przeznaczy na to kilkadziesiąt tysięcy złotych

- Szukamy firmy, która po pierwsze dysponuje drzewem, a po drugie, potrafi je tutaj odpowiednio zasadzić. Nie możemy tu posadzić dowolnego drzewa, będzie to taka sama roślina, która tu była. Taką decyzję podjął konserwator zabytków - tłumaczy Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

To drzewo to dokładniej robinia akacjowa (łac. umbraculifera), a w zapytaniu ofertowym ratusz wyraźnie nakreślił wymiary rośliny. Pień ma być prosty, korona drzewa symetryczna i szeroka na co najmniej 1,5 m. Akacja ma być wysoka minimum na 4 m, a obwód pnia powinien wynosić 50 - 60 cm na wysokości metra ziemi. Korzenie muszą się również mieścić w misie pod powierzchnią Rynku, czyli nie być rozłożone szerzej niż w wymiarach 2,2 m na 3,2 m.

Artur Gernand przekazuje, że na zakup i nasadzenie nowego drzewa miasto chce przeznaczyć kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie zdradza jednak konkretnej kwoty, ta będzie znana najprawdopodobniej dopiero po ogłoszeniu wyników zapytania ofertowego. Firmy mogą składać swoje propozycje do 22 października, a drzewo ma stanąć na płycie Rynku do końca listopada tego roku.

Oprócz samego dostarczenia i posadzenia akacji, firma ma zająć się też montażem systemu nawadniająco-napowietrzającego, usunięciem pozostałości starego drzewa oraz uzupełnienie gruntu żyzną glebą.

Złamane drzewo zostało wycięte pod koniec lipca. Stanowiło zagrożenie dla przechodniów, było spróchniałe w środku i mogło w końcu runąć

Będzie nowe drzewo na Rynku w Rzeszowie. Stanie w miejscu po...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto