- Ponad 1200 strażaków usuwa skutki gwałtownych nawałnic, które wczoraj przeszły nad częścią województwa podkarpackiego. Od wczorajszego popołudnia interweniowaliśmy 400 razy
- mówi bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Na terenie powiatu rzeszowskiego, przeworskiego, przemyskiego i łańcuckiego strażacy ewakuowali 123 osoby, których domy zostały zalane i odcięte przez wodę.
- W trzech przypadkach do ewakuacji niezbędne były śmigłowce - dodaje rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. - Korzystaliśmy ze śmigłowców straży granicznej i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na szczęście nikomu się nic nie stało i nikt nie został ranny.
Obecnie 1200 strażaków wypompowuje wodę z zalanych domów mieszkalnych, budynków gospodarczych oraz posesji.
- Usuwamy także konary drzew oraz drzewa leżące na jezdniach i na chodnikach. Udrożniamy także przepusty drogowe - wyjaśnia rzecznik.
Rzecznik dodaje, że razem z podkarpackimi strażakami skutki intensywnych opadów usuwają także strażacy z województwa małopolskiego i świętokrzyskiego. To są dwie kompanie przeciwpowodziowe, czyli 70 strażaków, którzy pomagają.
AKTUALIZACJA: sobota, 27 czerwca, godz. 18:00
Otrzymaliśmy komunikat służb prasowych wojewody podkarpackiego:
W działaniach bierze udział 764 strażaków PSP i OSP – 176 zastępów. W usuwaniu skutków gwałtownych opadów deszczu uczestniczą także żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej – aktualnie 149 żołnierzy, przy czym zwiększona została gotowość do 500 żołnierzy, ponieważ potrzeby ciągle wzrastają. Dla poszkodowanych w nawałnicy do chwili obecnej uruchomiona została rezerwa w wysokości blisko 5 mln zł dla ponad 820 rodzin.
Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart spotkała się dzisiejszego popołudnia po powrocie z terenu na Wojewódzkim Zespole Zarządzania Kryzysowego, podczas którego omówiono aktualną sytuację. Dla ewakuowanych osób Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego wydało 150 łóżek (100 dla pow. przeworskiego i 50 dla łańcuckiego). Ponadto wydano także zbiorniki na wodę pitną, m.in. dla gminy Chmielnik w pow. rzeszowskim.
Najwięcej zdarzeń związanych z podtopieniami i zalaniami odnotowano w powiatach:
- rzeszowskim (Hyżne, Dylągówka, Chmielnik, Zabratówka, Błędowa Tyczyńska),
- przeworskim (Jawornik Polski, Kańczuga, Manasterz, Hadle Kańczuckie),
- łańcuckim (Albigowa, Tarnawka, Markowa, Husów, Handzlówka, Głuchów),
- przemyskim ( Bircza, Dubiecko).
Działania prowadzone aktualnie polegają na pompowaniu z zalanych gospodarstw domowych, piwnic, udrażnianiu przepustów, umacnianiu wałów workami z piaskiem tam gdzie jest to konieczne – miedzy innymi w Dubiecku, Wysokiej i Głuchowie oraz zabezpieczaniu przerwanego wału rzeki Mleczka w Kańczudze.
ZOBACZ WIDEO:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?