Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agresywny klient sklepu monopolowego na Widzewie

Lila Sayed
Lila Sayed
Tomasz Jabłoński
Tomasz Jabłoński
Agresywny klient sklepu monopolowego na ulicy Bartoka w Łodzi wywołał incydent, który wymagał interwencji policji. Mężczyzna był pijany i wulgarny

Właściciel sklepu monopolowego na ulicy Bartoka 69 w Łodzi zadzwonił na policję po pomoc, kiedy jeden z pijanych klientów stał się agresywny i wulgarny. Klient nie tylko zaczepiał innych klientów, ale także odmówił opuszczenia sklepu. Na miejsce przyjechali policjanci z VI komisariatu.

Choć udało się wyprowadzić agresywnego klienta na zewnątrz - mężczyzna został obezwładniony i skuty w kajdanki - pojawił się problem z osadzeniem go w radiowozie. 35-letni pijak nie słuchał poleceń mundurowych, nie chciał w normalny sposób wsiąść na tylne siedzenie policyjnego auta. Przez kilkanaście minut leżał tułowiem na siedzeniu - nogi znajdowały się na zewnątrz radiowozu. Policjanci zadzwonili po wsparcie...

Około godziny 20.20 agresor uległ. Posłuchał policjantów - podniósł głowę z podłogi i w potężnym zdenerwowaniu, nie przebierając w słowach, usiadł na tylnym siedzeniu. Okazało się, że wsparcie nie będzie potrzebne.

- 35-latek został przetransportowany do izby wytrzeźwień MCTiPZ przy ul. Przybyszewskiego w Łodzi - informuje kom. Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto