Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agent "Tomek" idzie do polityki? Politycy PiS nie zaprzeczają

Redakcja
Tomasz Kaczmarek, znany bardziej jako agent "Tomek", znów znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Z doniesień TVP Info wynikało, że Tomasz Kaczmarek miałby zagwarantowane drugie miejsce na wrocławskiej liście PiS. I choć sami politycy PiS oficjalnie zaprzeczają, twierdząc, że nie ma jeszcze nawet przymiarek do typowania kandydatów na listy wyborcze, to nieoficjalnie mówią najczęściej: - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.

Tomasz Kaczmarek znów znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Najpierw za sprawą pogłosek, jakoby miał startować z list Prawa i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Źródłem tych informacji było TVP Info, z którego doniesień wynikało, że Tomasz Kaczmarek miałby zagwarantowane drugie miejsce na wrocławskiej liście PiS. I choć sami politycy PiS oficjalnie zaprzeczają, twierdząc, że nie ma jeszcze nawet przymiarek do typowania kandydatów na listy wyborcze, to nieoficjalnie mówią najczęściej: - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.

Ostatnio obecność agenta "Tomka" przy Prawie i Sprawiedliwości mocno rzuca się w oczy. Był w Brukseli, kiedy posłowie PiS protestowali przeciwko, ich zdaniem, ocenzurowaniu wystawy zorganizowanej przez PiS, a dotyczącej katastrofy smoleńskiej. Był widoczny, stojąc u boku Mariusza Kamińskiego, a nawet niczym celebryta rozdawał autografy na obchodach rocznicowych 10 kwietnia przed Pałacem Prezydenckim. Tabloidy wyśledziły też, że pojawił się w siedzibie kilkuosobowej ochrony Jarosława Kaczyńskiego, która mieści się przy domu prezesa PiS na warszawskim Żoliborzu. Zdaniem bulwarówek, jego wizyta tam wyglądała jak inspekcja. Nieoficjalnie uznano więc, że Tomasz Kaczmarek zajmie się koordynacją pracy ochroniarzy Jarosława Kaczyńskiego.

- Na wystawę do Brukseli mógł każdy przyjechać. Każdy też mógł przyjść pod Pałac Prezydencki 10 kwietnia - mówi Ryszard Czarnecki, europoseł PiS. Dodaje jednak, że pojawienie się w tych miejscach Tomasza Kaczmarka związane jest z tym, że współpracuje on z "Gazetą Polską". Widziałem go na kilku imprezach "Gazety Polskiej" - mówi europoseł Czarnecki. "Gazeta Polska" uhonorowała go tytułem Człowieka Roku" za 2009 r., ale nagrodę odebrał dopiero rok później, kiedy odszedł już ze służby w CBA.

Dla Adama Lipińskiego, wiceprezesa PiS, pogłoski o planowanej karierze politycznej Tomasza Kaczmarka są kompletną fikcją. Przynajmniej na razie. - Wstępne listy wyborcze przygotowywać będziemy dopiero w maju. Zapewne znajdą się na nich osoby spoza partii, działacze z klubów poparcia Lecha Kaczyńskiego czy Jarosława Kaczyńskiego. Możliwe, że kogoś wskaże też Mariusz Kamiński, ale na razie nie słyszałem, aby Tomasz Kaczmarek był brany pod uwagę - mówi w rozmowie z "Polską" Adam Lipiński. Co więcej, dodaje, nie słyszał nawet o tym, że sam Tomasz Kaczmarek chciałby w wyborach wystartować. - Jego nazwisko nie istnieje na wewnętrznej giełdzie. Poza tym, żeby być w polityce, trzeba mieć doświadczenie, poparcie, przejść przez określone tryby. Co nie oznacza, że jakiś tryb wobec niego nie może się rozpocząć - zaznacza.

Cały artykuł dostępny jest na www.polskatimes.pl.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Agent "Tomek" idzie do polityki? Politycy PiS nie zaprzeczają - Rzeszów Nasze Miasto

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto