Żyje na walizkach. W sezonie do domu przyjeżdża tylko po to, żeby się przepakować. Urodził się w Nowej Dębie, mieszka w Kolbuszowej, ale uczył się w II LO w Rzeszowie i tu działa w automobilklubie.
Przesiadka ze skutera na motocykl
Jeździć zaczął jako 13-latek. W sieci obejrzał film, na którym Francuzi uprawiają stunt. Zaczął ćwiczyć na skuterze, który dostał w prezencie od rodziców. Dopiero po kilku miesiącach treningów pokazał ojcu najpierw film, później próbkę swoich możliwości. Dwa lata później dostał swoją pierwszą hondę. I tak zaczęła się prawdziwa przygoda z motocyklem.
Już jako 16-atek został wicemistrzem Polski w stuncie, zaraz potem posypały się kolejne tytuły. Choć ściga się na europejskich torach, w wolnych chwilach bierze też udział w zawodach w stuncie.
- To jazda na przednim albo tylnim kole z przejściami i kombinacjami. Nie jest to dyscyplina sportowa, ale zajęcie - póki co - dla pasjonatów - przyznaje chłopak.
Prędkość czujesz na zakrętach
Sezon wyścigowy rozpoczyna się w kwietniu i trwa do września.
- Niestety w Polsce jest mało torów, na których można trenować. W Niemczech tory są co 100 km, u nas jedyny dobry obiekt jest w Poznaniu. Jeżdżę też do Czech i na Słowację - mówi Adrian.
Na torze zawodnicy rozwijają prędkość ponad 200 km na godzinę. - Jeździmy zazwyczaj 260, 270 na godzinę, ale nie czuje się tej prędkości. Zauważasz ją dopiero na zakrętach, kiedy jedziesz 200, 220 km na godzinę - dodaje chłopak i przyznaje, że siniaki i otarcia to dla niego chleb powszedni. Żeby uniknąć poważnych kontuzji potrzebne są kombinezon, rękawice i kask. - Pomagają sponsorzy. Szerbud, Fin SA., PGNiG Sanok, Fakro, Dach - System i Walor. Bez nich nie mógłbym jeździć, więc mając okazję, chce im za to podziękować - mówi Adrian.
Długa lista osiągnięć sportowych
wyścigi:- II wicemistrzostwo Polski Superctock 600- Mistrzostwo Pucharu Polski klasa Rookie 600
stunt:- pokazy przed publicznością Formuła I podczas GP Niemiec- VII miejsce Stunt GP 2010- VII miejsce German Open 2010- III miejsce Extrememoto 2010- III miejsce Stunt GP 2009- XI miejsce German Open 2009- III miejsce Extrememoto 2009- II miejsce Street Bike Freestyle Bydgoszcz 2008- wicemistrzostwo Polski Extrememoto 2008
Ile to kosztuje
stunt20 tys. zł - motocykl przygotowany do treningów3 tys. zł - kurtka2 tys. zł - kask, rękawice i opony
wyścigi
45 tys. zł - motocykl35-40 tys. zł - przystosowanie motocyklu do wyścigów1100 zł - wpisowe na zawody5 tys. zł - kurtka2 tys. zł - dwa kaski1, 5 tys. - buty
rady dla początkujących
Osoby, które chciałyby zacząć trenować wyścigi albo stunt, informacji mogą szukać w Automobilklubie Rzeszowskim: www.automobilrzesz.pl oraz na stronie Polskiego Związku Motocyklowego, w zakładce motocykle www.pzm.pl/sport-motocyklowy i na stronie dla pasjonatów stuntu www.stuntpoland.eu/forum.php
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?