Policjanci z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy dowiedzieli się, że 25-letni mieszkaniec Rzeszowa ma w domu sporą ilość narkotyków. Chcąc potwierdzić informację oraz zapobiec ewentualnemu zniszczeniu lub ukryciu środków odurzających, we wtorek policjanci weszli do jego mieszkania.
- 25-latek dobrowolnie wydał posiadane w mieszkaniu narkotyki. Szus roślinny, brązowa zbrylona substancja oraz biały proszek, zapakowane były w woreczki foliowe. Policjanci zabezpieczyli w mieszkaniu także dwie wagi elektroniczne
- informują policjanci z rzeszowskiej komendy.
Mieszkaniec Rzeszowa został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Wstępne badania potwierdziły, że zabezpieczone substancje to: 503 gramy marihuany, ponad 10 gramów haszyszu i niewielka ilość mefedronu. Łącznie to ponad pół kilograma środków odurzających.
Prokurator wszczął w sprawie śledztwo. Przesłuchał 25-latka i przedstawił mu zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.
ZOBACZ TEŻ: Rzeszowska kasjerka i blogerka o tym jak radzą sobie kasjerzy w czasach zarazy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?