Punktualnie o godz. 20 rozpoczęto ceremonię od odegrania hymnów Polski i Słowacji. Hymn naszych południowych sąsiadów został odtworzony dlatego bo Rajd Rzeszowski oprócz tego, że jest jedną z rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, jest także rundą mistrzostw Słowacji.
Pierwszy na rampę wjechał Michał Sołowow, aktualny lider mistrzostw Polski. Kolejno Kajetan Kajetanowicz, Tomasz Kuchar i rzeszowianin Grzegorz Grzyb, który tuż przed honorowym startem wyraził swoje nadzieje na wysoką lokatę w rodzinnym mieście.
- Może nie dysponujemy najnowocześniejszym sprzętem, tak jak nasi konkurenci, ale na pewno nadrobimy to wolą walki - powiedział na konferencji prasowej Grzegorz Grzyb.
Na starcie nie zjawiła się załoga Skoda Castrol BP Rally Teamu. Leszek Kuzaj, jeden z faworytów do zwycięstwa w podkarpackim rajdzie na odcinku testowym w okolicach Dynowa wypadł z trasy. Samochód wpadł do rowu i kilkukrotnie rolował. Zawodnik doznał urazu kręgosłupa i obojczyka, pojazd jest rozbity. Nie ma mowy by wziął jeszcze udział w rzeszowskiej imprezie.
W 19. Rajdzie Rzeszowskim oprócz ścisłej czołówki polskich kierowców ścigać się będą także zawodnicy ze Słowacji, Węgier, Francji, Ukrainy, Rosji i Czech.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?