Związek Piłsudczyków ma swoją koncepcję zagospodarowania placu Wolności w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Dokument jest już gotowy od kilku lat, a za jego powstanie zapłaciło miasto.

Dyskusja na temat zagospodarowania placu Wolności powróciła, kiedy miasto pod koniec stycznia ogłosiło, że otrzymało milion złotych grantu od Europejskiego Banku Inwestycyjnego na opracowanie projektu urbanistyczno-architektonicznego rewitalizacji placu targowego przy ulicach Targowej i 8 Marca oraz placu Jutrzenka przy ul. Sobieskiego.

Według autorki koncepcji rewitalizacji tego terenu, architekt Aleksandry Wasilkowskiej, zmiany będą uwzględniały perspektywę ekologiczną i feministyczną. Jeśli chodzi o warstwę symboliczną, plac Wolności ma być zamieniony na park Wolności, a u wylotu ul. 8 Marca powstanie pomnik praw kobiet.

- W ten sposób chcemy zrównoważyć warstwę tożsamości tej dzielnicy - tłumaczyła architekt.

Niestety, plac wokół pomnika Piłsudskiego nie zostanie powiększony. Tłumaczone to jest względami ekologicznymi. Na takie rozwiązanie nie zgadzają się członkowie rzeszowskiego oddziału Związku Piłsudczyków RP.

- Postawianie drugiego pomnika rozmyje poczucie tożsamości narodowej. Ten pomnik to nie jakaś ogrodowa rzeźba, tylko uwidoczniony na nim jest jeden z największych Polaków w historii. Wokół monumentu powinna być zachowana odpowiednia przestrzeń, aby móc organizować w jego pobliżu uroczystości narodowe. Taki pomnik nie może być zasłonięty drzewami, jakby stał w lesie - mówi dr Dariusz Zięba, prezes Oddziału Związku Piłsudczyków RP w Rzeszowie.

Na początku lutego Związek złożył pismo do ratusza, w którym informuje, że plan zagospodarowania pl. Wolności został sporządzony przez Radosława Żubryckiego w 2017 r. jako przygotowanie do budowy pomnika marszałka. Koncepcję zaakceptował ówczesny prezydent Tadeusz Ferenc, a miasto za dokument zapłaciło. Plan zakładał modernizację placu podzieloną na kilka etapów, aby było możliwe finansowanie inwestycji z jednoczesnym osiągnięciem wszystkich funkcji nowoczesnego centrum miasta.

Związek zwrócił się do miasta, aby kontynuować projekt Radosława Żubryckiego, którego pierwszą fazą była budowa pomnika.

„Druga faza uwzględnia tożsamość Rzeszowa po uzgodnieniach z wojewódzkim konserwatorem zabytków, gdyż odwołuje się do historycznego Rynku Nowego Miasta, dążąc do zachowania jego zarysów i przypominania o żydowskich tradycjach Rzeszowa” - czytamy w piśmie.

Kolejnym krokiem we wspomnianym projekcie jest zachowanie niskiej zieleni. Projekt respektuje też potrzeby mieszkańców, w tym komunikacyjne.

- Jeżeli chodzi o plac w pobliżu pomnika, to należy go powiększyć w jego bezpośrednim sąsiedztwie oraz zrobić alejkę od strony ul. Targowej. Chcemy mówić o proponowanej przez nas koncepcji, na którą jest gotowy projekt. Jesteśmy zdeterminowani, aby nie wdrożono propozycji, które zaproponowano w ratuszu - dodaje prezes Dariusz Zięba.

Zapytaliśmy o propozycję Związku Piłsudczyków RP w Urzędzie Miasta Rzeszowa. Czekamy na odpowiedź.