Najmłodszy uczestnik akcji sprzątania Sebek uśmiechnął się, gdy usłyszał, że teren jest mało atrakcyjny dla deweloperów i rolników więc za niewielkie pieniądze można go wykupić. Taka Obywatelska Zbiórka na Miejski Dziki Park.
W wyobraźni i w snach harcerki i harcerze widzą mokradła i rozlewiska rzeczki, tataraki, pola kaczeńców i dzikich kosaćców (a może i szachownic?), nie wyasfaltowane ścieżki spacerowe w dzikim, siedliska jeży, bażantów, żab i traszek, na niebie pustułki i myszołowy, na kwietnych łąkach miriady owadów. Trzeba zrobić nasadzenia setek wierzb, olsz ale i dębów, klonów i lip. Te wierzby można, by „głowić” aby wyglądały jak te „chopinowskie” i inspirowały artystów. Tak może powstać rzeszowski Eden do którego, już tej wiosny, wróciły bobry wygnane suszą potoku w lecie 2022.
W nagrodę za swoją pracę młodzi ekolodzy zobaczyli parę jastrzębi, bażanty i pustułki. Sami posadzili 5 wierzbowych kołków.
Zawiązane worki i opony zostały odebrane przez MPGK Rzeszów, który rzeszowskim skautom ekologom nigdy nie odmówił pomocy. Teraz czas na zbiórkę pieniędzy na „Park 1000 wierzb”!
Temat aborcji wraca do Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?