Ciekawa interwencja policji miała miejsce w czwartek przed godziną 14 w jednym ze sklepów na ul. Warszawskiej. Policjanci dostali zgłoszenie o kradzieży. Na miejscu okazało się, że ktoś ukradł telefon pracownicy, który ta zostawiła na półce z towarem.
Funkcjonariusze komisariatu na Baranówce przejrzeli monitoring, z którego jasno wynikało, że telefon zabrała jedna z klientek. Policjantom udało się dowiedzieć, ze była to 59-letnia mieszkanka Rzeszowa. Niezwłocznie pojechali do jej mieszkania. Na miejscu kobieta nie przyznała się do kradzieży, więc została przewieziona na komisariat. Tam okazało się, że rzeszowianka faktycznie zabrała telefon, co więcej, nadal miała go przy sobie. Gdzie? Kobieta ukryła urządzenie... w bieliźnie.
Policjanci zabezpieczyli odzyskany telefon, a 59-latka, ze względu na to, że była nietrzeźwa, trafiła na izbę wytrzeźwień. Kiedy już stamtąd wyjdzie, policjanci mają wyjaśnić szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?