Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Pożyczył" skodę i wjechał nią do rowu. Potem... ukradł rower. 17-latek był nietrzeźwy

OPRAC.:
Jakub Hap
Jakub Hap
Nieodpowiedzialnym wybrykiem "błysnął" w noc sylwestrową 17-letni mieszkaniec gminy Wielkie Oczy (powiat lubaczowski). Młody mężczyzna wjechał do rowu skodą, którą wcześniej wypatrzył na jednej z posesji w Miękiszu Starym. Wsiadł do niej bez zgody właściciela. Po spowodowaniu kolizji oddalił się z miejsca zdarzenia, do domu próbując wrócić... ukradzionym rowerem. Szybko wpadł w ręce policjantów. W organizmie miał 2 promile alkoholu.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu, w niedzielny wieczór, przed godz. 22 jej dyżurny otrzymał dość nietypowe zgłoszenie. Wynikało z niego, że "pokrzywdzony biegnie za sprawcą, który zabrał z jego posesji w Miękiszu Starym skodę i odjechał w kierunku Tuchli".

Interwencję podjęli policjanci z komisariatu w Radymnie.

- Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającego, a w przydrożnym rowie znajdowała się skoda, która była jego własnością. Mężczyzna oświadczył, że sprawca wszedł na jego posesję, zabrał samochód, w którym znajdowały się kluczyki i odjechał. W pewnym momencie zjechał z drogi i wjechał do rowu, wysiadł z auta i zaczął uciekać pieszo. Jak podał zgłaszający, próbował go zatrzymać, jednak nie był w stanie i mężczyzna oddalił się - czytamy na stronie KPP w Jarosławiu.

Mundurowi ustalili rysopis sprawcy zdarzenia i rozpoczęli jego poszukiwania. Przejeżdżając drogą relacji Tuchla-Kobylnica Ruska, ich uwagę przykuł rowerzysta, który nie był w stanie utrzymać prawidłowego toru jazdy.

- Funkcjonariusze podjęli wobec niego interwencję. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec gminy Wielkie Oczy. Wygląd nastolatka odpowiadał rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. Policjanci poddali 17-latka badaniu na zawartość alkoholu, okazało się, że miał w organizmie 2 promile. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - relacjonuje jarosławska policja.

Nastolatek przyznał się do zarzuconych mu czynów.

- W swoich wyjaśnieniach podał, że wracając z imprezy sylwestrowej, wszedł na jedną z posesji w Miękiszu Starym i „pożyczył” sobie skodę, w której znajdowały się kluczyki. Wsiał do auta i ruszył. Jak stwierdził, w pewnym momencie zarzuciło go i wjechał do przydrożnego rowu. Porzucił samochód i dalej uciekał polami. Kiedy dotarł do najbliższych zabudowań, z posesji znajomych, zabrał rower i kontynuował nim jazdę w kierunku miejsca zamieszkania - przywołuje tłumaczenia 22-latka KPP w Jarosławiu.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Pożyczył" skodę i wjechał nią do rowu. Potem... ukradł rower. 17-latek był nietrzeźwy - Nowiny

Wróć na jaroslaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto