Dodaj zdjęcie profilowe

avatarIndygo

Rzeszów

Jak się robi Rzeszów?

2012-01-03 12:38:30

Szczypta asfaltu, szklanka pijaru, dwie łyżki zmiany granic. Od czasu do czasu do gara wlewa się nieco ściemy, żeby podniecić mieszkańców. No i obowiązkowo zamieszać.


Oto prosty przepis na Rzeszów, jaki serwuje nam się od pewnego czasu.


Cała Polska zachwyca się ładnym, gospodarnym, zaradnym miastem, które dzięki rządom silnej ręki bryluje w rankingach zaprzeczając własnemu położeniu geograficznemu. A jaka jest prawda? Prawda jest taka, że w Rzeszowie od pewnego czasu NIC się nie dzieje. Nic, co miałoby dobry - realny wpływ na mieszkańców. Większość pomysłów wypływających z ratusza rozmywa się, bo na celu mają tylko polepszenie samopoczucia mieszkańców (aquapark, fontanna multimedialna, kolejka naziemna, budowa nowego ratusza, poszerzenie miasta o CAŁĄ gmine Trzebownisko), a nie prawdziwe tworzenie.


To, co się nie rozmyje, to "pomysły", które otwierają nam noże w kieszeniach (buspasy, większe ceny biletów, ograniczenie sprzedaży biletów w autobusach).


W Rzeszowie niestety baaaaaaaaaaaaaaaardzo dużo się mówi, niewiele robiąc. W ten sposób sprawia się wrażenie, że w mieście coś się dzieje, a w praktyce dzieje się tylko to, co drażni mieszkańców.


Czego jak czego, ale umiejętności sprzedawania się, ratuszowi należy pozazdrościć. Mało który mieszkaniec Rzeszowa przez tę fasadę PR dostrzega niezrealizowane obietnice i pomysły.

Jesteś na profilu Indygo - stronie mieszkańca miasta Rzeszów. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj