Ksiądz z Częstochowy usłyszał wyrok! Chodził o pedofilię. Posługę pełnił wcześniej w parafii na Tysiącleciu

Przypomnijmy, ksiądz Stanisław Ś. pracował w jednej z parafii w dzielnicy Tysiąclecie w Częstochowie. I to właśnie tam miał dopuścić się przestępstw. Śledztwo zaczęło się od zawiadomienia, które złożyła pokrzywdzona dziewczyna. Zostało ono wszczęte pod koniec czerwca 2022 roku.

Wówczas sąd przesłuchał małoletnią ofiarę z udziałem biegłego psychologa. Jej zeznania zostały przez prokuratora uznane za wiarygodne i w związku z tym polecono policji zatrzymanie sprawcy przestępstw.

Również w czerwcu 2022 roku duchowny trafił do parafii w Niegowej. To właśnie tam został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Prokuratorskie zarzuty doprowadziły księdza na ławę oskarżonych.

- Pierwszy z nich, najpoważniejszy, dotyczy wielokrotnego doprowadzenia małoletniej do poddania się innym czynnościom seksualnym i obcowania płciowego poprzez nadużycie stosunku zależności, który wynikał ze sprawowanej funkcji księdza i katechety - mówił po zatrzymaniu duchownego Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Do zdarzeń objętych zarzutem wobec wikarego miało dochodzić w latach 2020-2022. Dotyczyło to okresu, w którym pokrzywdzona nie miała ukończonych 15 lat.

Pozostałe zarzuty były związane z prezentowaniem małoletniemu treści pornograficznych oraz uzyskiwaniem przez podejrzanego dostępu do treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich.

Duchowny został przesłuchany, ale do winy się nie przyznał. Na wniosek prokuratora 5 sierpnia 2022 roku ksiądz został aresztowany.

Kuria twierdziła, że Arcybiskup Metropolita Częstochowski o fakcie zatrzymania częstochowskiego duchownego został poinformowany oficjalnie dopiero 23 sierpnia 2022 roku. Wobec zaistniałej sytuacji zostało, więc wszczęte wstępne dochodzenie kanoniczne, a duchowny został odwołany z dotychczasowej placówki. Podkreślała też, że wcześniej nie wpływały żadne skargi czy doniesienia o niewłaściwej postawie lub czynach, jakich miałby się dopuścić duchowny. Zaapelowała również do osób, które mają jakiekolwiek informacje o takich faktach, by poinformowały o tym właściwe służby.

I to właśnie w toku postępowania prokuratorskiego pojawiła się kolejna pokrzywdzona. Pełnoletnia już kobieta zeznała, że współżyła z księdzem, gdy miała ukończone 16 lat. W związku z tym czynem duchowny również otrzymał zarzuty. Do żadnego z nich nie przyznał się.

Proces w tej sprawie ruszył w marcu 2023 roku. Ostatecznie duchowny - po wpłaceniu kaucji - odpowiadał z wolnej stopy. Proces był prowadzony za zamkniętymi drzwiami - jawność została wyłączona i dlatego treść zeznań zarówno podejrzanego, jak i pokrzywdzonych nie są znane.

Pod koniec stycznia 2024 roku sąd ogłosił wyrok w tej sprawie. Ksiądz został skazany na cztery lata i dwa miesiące pozbawienia wolności.