Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rzeszowie zbudują kładki rowerowe przy mostach na Wisłoku. Miasto rozstrzygnęło przetarg na ich projekt

bg
Most Zamkowy jest jedynym w mieście, przez który można w tej chwili przejechać rowerem, nie popełniając wykroczenia.
Most Zamkowy jest jedynym w mieście, przez który można w tej chwili przejechać rowerem, nie popełniając wykroczenia. Krzysztof Kapica
Przy trzech rzeszowskich mostach - Lwowskim, Narutowicza i Karpackim - powstaną dodatkowe pasy ruchu dla rowerzystów. Miasto właśnie rozstrzygnęło przetarg na ich zaprojektowanie. Budowę planuje na przyszły rok.

Z szacunków organizacji zrzeszających rowerzystów wynika, że sieć ścieżek rowerowych w stolicy regionu ma już ponad 100 km. Nowe odcinki powstają co roku, zarówno podczas modernizacji istniejących, jak i budowy nowych ulic. najnowsze fragmenty zbudowano m.in. w rejonie ulicy Rzecha, mostu im. Tadeusza Mazowieckiego, a także wzdłuż alei Wyzwolenia, która została rozbudowana do dwóch jezdni.

Także przy nowej ulicy Iwonickiej oraz przy zmodernizowanej ul. Jana Pawła II powstały drogi dla rowerów, wyjątkowe, bo pokryte czerwonym asfaltem. Niestety w niektórych miejscach, głównie w rejonie mostów na Wisłoku drogi urywają się.

– Na przykład jadąc do pracy z Nowego Miasta w rejon ul. Przemysłowej, trzeba po drodze zsiadać z roweru. To konieczne na zaporze, na której nie ma ścieżki. Zgodnie z przepisami rower trzeba przez nią przeprowadzić. To absurdalne, bo ścieżki rowerowe prowadzą do tego mostu z obu stron. Zakaz jazdy jednośladem jest tu jednak fikcją, bo cykliści i tak jadą chodnikiem, narażając pieszych na wypadek na wąskim chodniku – mówi Artur, który rowerem jeździ po mieście przez cały rok.

Szykują zmiany

Dlatego Miejski Zarząd Dróg zlecił opracowanie projektu zmian w infrastrukturze rowerowej. Zakłada on przebudowę mostów na Wisłoku, poprzez wykonanie w ich rejonie dodatkowych pasów ruchu. Inwestycje, o których mowa były konsultowane z przedstawicielami stowarzyszenia Rowery.Rzeszow.pl. To największa w regionie organizacja dbająca o interesy cyklistów. Daniel Kunysz, prezes stowarzyszenia nie ma wątpliwości, że przebudowa mostów jest niezbędna.

- W tej chwili tylko most Zamkowy posiada ścieżki rowerowe, które udało się na nim wyznaczyć dzięki wystarczającej szerokości chodników. Niestety pozostałe przeprawy przez rzekę nie mają wystarczająco dużo miejsca. Dla rowerzystów oznacza to, że sieć dróg rowerowych w tych miejscach jest przerwana. Koniecznie trzeba to zmienić – mówi Daniel Kunysz.

Cykliści zwracają uwagę, że w pierwszej kolejności przebudowy wymaga most Lwowski, do którego drogi rowerowe docierają z obu stron. W tym przypadku projekt zakłada budowę pomostów po obu stronach przeprawy. Z kolei na moście Karpackim, który przez rzeszowian jest częściej nazywany zaporą, kładka będzie jedna.

- Ma powstać od strony bulwarów. W razie potrzeby na drugą stronę alei Powstańców Warszawy można będzie przedostać się tunelem, jaki wybudowano pod jezdnią już wcześniej – tłumaczą rowerzyści.

W przypadku mostu Narutowicza, nazywanego potocznie „kolorowym”, plan jest nieco inny.

- Tutaj częścią kładki rowerowej ma być konstrukcja ciepłociągu, który biegnie nad rzeką równolegle do mostu. Konstrukcja przeprawy rowerowej będzie na tyle lekka, że bez problemu uda się ją na nim umieścić – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa. Dodaje, że przetarg na wykonanie projektu został już rozstrzygnięty i dokumentacja ma być gotowa jesienią.

Parkingi także potrzebne

Rowerzyści zwracają jeszcze uwagę na potrzebę budowy parkingów na jednoślady, których liczba z każdym rokiem rośnie. Szacują, że w sezonie letnim po ulicach miasta porusza się ich średnio 10 tysięcy. - Projekt który przygotowaliśmy ma kompleksowo rozwiązać problemy z parkowaniem rowerów w Rzeszowie. Przykre jest kiedy jedziemy do urzędu coś załatwić i nie ma dla nas stojaków rowerowych, a jak już są to marnej jakości, tzw. „wyrwikółka” - uzasadniają swój pomysł rowerzyści.

Zwracają uwagę, że w mieście co roku ginie około 300 rowerów, a główne przyczyny kradzieży to obok braku odpowiednich zapięć, kiepska jakość stojaków. Tymczasem w mieście jest tylko ok. 300 bezpiecznych miejsc parkingowych. Projekt zakłada zakup, montaż i oznaczenie 2000 nowych stojaków. A także budowę 80 profesjonalnych wiat na rowery przy szkołach. Takich, pod którymi jednoślady będzie można bezpiecznie zaparkować, chroniąc jednocześnie przed deszczem i palącym słońcem.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto