Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W naszym szpitalu szykuje się mała rewolucja

Redakcja
Tomasz Rusek
Przy gorzowskiej lecznicy powstanie pawilon, do którego przeniesione będą niektóre odziały. Rozmawiamy o tym z szefem lecznicy Piotrem Dębickim.

- Szpitalny pawilon, na którego projekt lecznica właśnie ogłosiła przetarg, będzie dobudowany do istniejących już oddziałów. Dzięki niemu niektóre z nich będą tam powiększone, a inne przeniesione. Jakich oddziałów dotyczy ta zmiana?- Przy okazji tej rozbudowy powiększony będzie oddział hematologiczny i pediatria. W nowym pawilonie będzie też oddział reumatologii i chorób płuc, który na razie znajduje się przy ul. Walczaka. Do nowego pawilonu przeniesiemy też onkologię kliniczną.- Czy budowa obiektu sprawi, że w szpitalu przybędzie miejsca i łóżek dla pacjentów?- Powierzchnia szpitala naturalnie się zwiększy, na czym nam zależało, bo tego wymagają przepisy. Ale nie mogę powiedzieć, że przybędzie wiele łóżek. Planując tę inwestycję, nie skupialiśmy się tylko na tym, żeby przybyło łóżek, ale na tym, żeby nasz szpital zaczął spełniać standardy. Na pediatrii i hematologii faktycznie przybędzie miejsca na przyjęcie kolejnych pacjentów. Ale priorytetem jest dostosowanie placówki do obowiązujących przepisów.- Dlaczego akurat te oddziały będą przeniosione do nowego pawilonu? Czy sugerowano się pewnymi kryteriami przy ich wyborze?- Tak. Przeniesienie tych konkretnych oddziałów stanowi część pewnego planu.- Jakiego?- Doszliśmy do wniosku, że najsensowniejszym rozwiązanie jest zagospodarowanie nowej powierzchni na te oddziały, które stosują chemioterapię. No może za wyjątkiem pediatrii. Ale jest to jeden z elementów naszego planu utworzenia ośrodka radioterapii.- No właśnie, a co z radioterapią?- Ma powstać. Mamy poparcie Urzędu Marszałkowskiego. Marszałek Elżbiecie Polak też na tym zależy. Co daje nam gwarancję tego, że ośrodek radioterapii powstanie.- Wracając do planu rozbudowy: ogłosiliście właśnie przetarg. Dotyczy on wyłącznie projektu budynku? Jaki jest jego koszt?- Tak. Przetarg dotyczy wykonania projektu budynku, a jego koszt to ok. 250 tys. zł. Dodam też, że wpływ na to, jak będzie zagospodarowany ten budynek, będą mieli nie tylko architekci i dyrekcja, ale także szefowie oddziałów.- Jaki ma być koszt tej inwestycji?- Szacuję, że będzie ona kosztować 20 mln złotych.- Kto za to zapłaci? Szpital?- Na pewno będziemy starać się o uzyskanie pieniędzy z zewnątrz, a jest taka możliwość. Są różne programy operacyjne i fundusze unijne. A nasz projekt jak najbardziej wpisuje się w ramy takiego dofinansowania. Z tym, że na razie nie ma nowych projektów. Czekamy aż będą one uruchomione. Na razie nie ma po co składać dokumentów, skoro programy jeszcze nie ruszyły.- A co jeśli się nie uda?- My tę inwestycję musimy wykonać, jeśli chcemy spełniać narzucone przepisy.- Do kiedy ma powstać nowy pawilon i kiedy zamierzacie rozpocząć jego budowę?- Mamy nadzieję, że uda nam się uruchomić nową część szpitala do końca następnego roku. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to może jeszcze pod koniec tego roku uda nam się rozpocząć jego budowę. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: W naszym szpitalu szykuje się mała rewolucja - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto