Uschnięte drzewo przy ul. Chmaja 1 w Rzeszowie od lat straszy mieszkańców.
- Boimy się, że silny wiatr połamie gałęzie i strąci je na przechodniów, albo samochody, które zaparkowane są wzdłuż jezdni. -
mówi pan Andrzej.
Jeszcze w ubiegłym roku mieszkańcy interweniowali w tej sprawie w Zarządzie Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.
- Kiedy ulica Chmaja była remontowana dzwoniłem do urzędników i mówiłem, że jest dobry czas na wycinkę, bo droga jest zamknięta. Odpowiedziano mi wtedy, że czekają na pozwolenie - opowiada czytelnik.
Choć remont drogi się zakończył, pozwolenia na wycięcie uschniętego drzewa nadal nie było. Okazało się, że przeszkodą na jego wydanie było ptasie gniazdo.
- Usłyszałem wtedy, że potrzebne jest pozwolenie tym razem na usunięcie gniazda - dodaje pan Andrzej. - Tłumaczyłem wówczas urzędnikom, że to gniazdo, w którym nie pojawiają się ptaki od czterech lat, więc nie powinno stanowić przeszkody. Nikt mnie jednak wtedy nie posłuchał - dodaje.
O sprawie uschniętego drzewa pisaliśmy w lipcu ubiegłym roku. Od tamtej pory nic się nie zmieniło. Niecałe dwa miesiące temu ktoś strącił gniazdo z drzewa. Postanowiliśmy zapytać miejskich urzędników, czy problem w końcu zostanie rozwiązany.
- Mamy zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na wycięcie tego drzewa. Wystąpiliśmy także do marszałka województwa o wydanie zgody na wycinkę. Dopiero, gdy ją otrzymamy, będziemy mogli zająć się tym tematem - wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta miasta Rzeszowa.
zobacz też: Archeolodzy pracują na ul. Kościuszki w Rzeszowie
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?